Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Polska 1989-2014: Najbardziej jesteśmy zadowoleni z wejścia do Unii [WYNIKI]

Jarosław Zalesiński
Które z wydarzeń i zjawisk dwudziestopięciolecia 1989-2014 najmocniej wpłynęły na nasze życie? Przy których postawilibyśmy znak plus, a które mają u nas minusową krechę? Zapytaliśmy o to internautów w plebiscycie, w którym można było oddawać głosy na stronie www.dziennikbaltycki.pl.

Ci, którzy wzięli udział w naszym plebiscycie, wybierali dość zaskakująco. Ale najpierw przypomnijmy tych 25 wydarzeń, które naszym zdaniem, składały się na ćwierćwiecze wolności.

Plebiscyt Polska 1989-2014. Plusy dodatnie i ujemne

Jedną z fundamentalnych zmian było wprowadzenie systemu wielopartyjnego (1). Po pierwszych w pełni wolnych wyborach w 1991 r. w ławach sejmowych zasiedli przedstawiciele 29 komitetów wyborczych. Dzisiaj mamy w Sejmie pięć partii. I narzekamy na zabetonowanie sceny politycznej.

W ślad za wolnością polityczną przyszła też wolność słowa (2), możliwa dzięki zlikwidowaniu cenzury 11 kwietnia 1990 r.

25 lat wolności to czas dobrze wykorzystany [KOMENTARZ REDAKTORA NACZELNEGO]

Społeczną rzeczywistość przeorały zmiany ekonomiczne. Liberalizacja rynku pracy (3) była największym szokiem. W 1990 r. w sektorze państwowym pracę straciło ponad milion osób.

Bezrobocie stało się trwałym elementem rzeczywistości. W październiku 1991 roku zlikwidowano PGR (4).

Podwaliny prywatyzacji (5) stworzyła tzw. ustawa Wilczka już w 1988 r. 6 kwietnia 1991 r. na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych odbyła się pierwsza sesja, z akcjami pięciu spółek. Wartość transakcji wyniosła... 2 tys. dolarów (dziś to najsilniejsza giełda w Europie Środkowej).

Z perspektywy obywateli ważną zmianą było wprowadzenie wymienialności złotówki (6). Legalnie obcą walutę możemy trzymać w skarpetach i na kontach już od 1989 r., o pełnym upłynnieniu złotówki zdecydowano w 2000 r.

Do Polski zawitał kapitał zagraniczny (7). Od 1989 r. do Polski napłynęło ponad 160 mld euro inwestycji zagranicznych.

Niezwykle ważna była reforma samorządowa (8). Pierwsze demokratyczne wybory samorządowe odbyły się na wiosnę 1990 r. Po reformie administracyjnej z 1999 r. samorząd funkcjonuje na trzech poziomach: wojewódzkim, powiatowym i gminnym.

W 1998 r. zreformowano system emerytalny (9), wprowadzając trzy tzw. filary.

System opieki zdrowotnej (10) reformowano dwukrotnie: w 1999 r. powołano regionalne Kasy Chorych, w 2003 r. scentralizowany został Narodowy Fundusz Zdrowia.

Jednym z haseł 25-lecia było rozliczenie PRL (11), polegające na próbach lustracji i dekomunizacji.

Uregulowano też stosunki państwa z Kościołem (12), ratyfikując 23 lutego 1998 r. konkordat.

W styczniu 1993 r. udało się wypracować kompromis w sprawie ustawy antyaborcyjnej (13), który udaje się utrzymać do dzisiaj.

Opieka państwa nad rodziną (14) to z jednej strony wprowadzone niedawno roczne urlopy rodzicielskie, a z drugiej - słaba sieć żłobków, przedszkoli i słabe zachęty do podejmowania decyzji o urodzeniu dziecka.

Walka z przestępczością (15) doprowadziła do spadku liczby przestępstw pospolitych w ostatnich latach.

Sądownictwo (16) stało się niezawisłe, ale jego wielką bolączką jest niewydolność, przejawiająca się w przewlekłości postępowań.

Dla naszego bezpieczeństwa bardzo ważne było uzawodowienie armii (17). Od 2009 r. mamy zawodową, liczącą 100 tysięcy kontraktowych żołnierzy armię.

Symbolami zmian edukacyjnych są wprowadzone w 1999 r. gimnazja (18) i upowszechnienie wyższego wykształcenia (19).

Polska, kraj dwóch literackich noblistów, budowała swoją pozycję w kulturze (20) i - z różnym powodzeniem - w sporcie (21).

I wreszcie kwestie zewnętrzne: Polska krok po kroku odbudowywała swoją pozycję w świecie (22). Dwa najważniejsze fakty w tej dziedzinie to wstąpienie do Paktu Atlantyckiego (23), 12 marca 1999 r., oraz akcesja do Unii Europejskiej (24) - 1 maja 2004 r. Dzięki przystąpieniu do strefy Schengen i otwarciu granic (25) możemy swobodnie podróżować po większej części Europy.

Co z tego wszystkiego uczestnicy plebiscytu uznali za sprawy, które najlepiej nam wyszły? Jak się okazuje, właśnie owe "zewnętrzne".

Najwięcej głosów na "tak" padło na wstąpienie do Unii Europejskiej i do NATO. Więcej plusów niż minusów (w końcu na emigracji zarobkowej pozostaje dzisiaj 2 mln Polaków, więcej niż w czarnych latach 80.) miało też otwarcie granic. Na plus wypadły reforma samorządowa i rozwój sportu.

A co udało nam się najgorzej? Według uczestników plebiscytu - rozliczenie z PRL. Jako nieudane oceniono także próby ułożenia na nowo stosunków państwa i Kościoła. Najwięcej negatywnych ocen zebrały także opieka państwa nad rodziną oraz polityka socjalna i emerytalna.

To tylko zabawa, niereprezentatywna, ale może jakoś reprezentatywna. Po tych 25 latach łatwiej oceniać nam "na plus" to, jakie zbudowaliśmy sobie relacje ze światem, niż to, jakie stworzyliśmy sami sobie własne państwo...

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki