Szpital na fundusz socjalny musi wpłacić ponad milion złotych. Ustawa nakazuje, aby do końca maja wpłacić 75 proc. należnej sumy, natomiast do końca września 25 proc. Związkowcy zgodzili się na to, by w tym miesiącu wpłynęło 25 proc., natomiast we wrześniu 75 proc. Udało się dojść do porozumienia, jednak związkowcy chcą ustaleń na piśmie. Warto dodać, że świadczenia socjalne wypłacane są m.in. osobom znajdującym się w trudnej sytuacji rodzinnej i finansowej.
- Zapewniano nas, że pensje, a także świadczenia z funduszu nie są zagrożone - mówi Andrzej Pufelski, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Solidarności w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Pismo zarządu w tej sprawie całkowicie nas zaskoczyło.
Można w nim przeczytać m.in., że istnieje zagrożenie utraty płynności finansowej przez szpital, co z kolei może spowodować, że nie będzie pieniędzy na pensje dla pracowników, ZUS czy podatki.
- Dlatego zarząd zwrócił się o zgodę na rezygnację z tworzenia zakładowego funduszu świadczeń do końca tego roku. Absolutnie jednak nie ma na to naszej zgody. Te pieniądze należą się pracownikom. Jak to możliwe, że zwolniono tyle osób, a szpital mimo to może stracić płynność finansową? - pyta Pufelski.
- W tej chwili nie udzielamy żadnych informacji - mówi Jarosław Polak ze Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Nadmieniam, że jakiekolwiek zmiany dot. wypłat świadczeń z funduszu socjalnego wymagają zgody związków zawodowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?