- W sobotę zobaczyliśmy z wody "zatokę martwych kutrów", Rafinerię Gdańską oraz liczne jacht kluby. Wszystko to zupełnie inaczej wyglądało niż z lądu - opowiadali harcerze z II i III Wodnej Drużyny Harcerskiej w Starogardzie Gdańskim. - Musieliśmy na wodzie przesiadać się z jachtu dwumasztowego na motorówkę. Gdy wiało, było to trudne.
Nie mniej emocji było w lesie, gdzie harcerze, którzy wybrali surwiwalową trasę, musieli pokonać dziesiątki kilometrów i rozbić obóz w Babich Dołach, gdzie nocowali.
Wszyscy harcerze spotkali się w niedzielę przy sopockim molo. Czekały ich tam kolejne wyzwania, m. in. przeciągenie liny, pisanie projektów o dofinansowanie, przygotowywanie map.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?