Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW 27 - Ergo Arena: Genialny Mamed Chalidow znowu zniszczył rywala! Pudzianowski odrobił lekcje!

Łukasz Żaguń, Ergo Arena
Nie mogło być inaczej! Mamed Chalidow nie ma sobie równych. Tym razem o jego sile przekonał się Maiquel Falcao, który po genialnej dźwigni Polaka o czeczeńskich korzeniach doznał kontuzji! Na wielkie słowa uznania zasłużył też Mariusz Pudzianowski, który pokonał na punkty Oliego Thompsona!

Chalidow pojedynek zakończył w pierwszej rundzie, a w zasadzie w ostatnich jej sekundach. I znowu efektownie! Założył Brazylijczykowi dźwignię na rękę, ten mocno się skrzywił, próbował jeszcze chwilę przetrwać, ale było to wręcz niemożliwe. Chwilę potem Chalidow znowu wzbudził zachwyt publiczności. To było naprawdę kapitalne widowisko.

Przed walką z Brazylijczykiem mówiło się o tym, że po długim czasie ktoś może wreszcie postraszyć naszego fightera. Falcao nie miał jednak argumentów i po tym, jak kilka razy na własnej skórze przekonał się o technice rywala, totalnie spuścił z tonu. Wyrok wisiał w powietrzu. Co warto również podkreślić, repertuar trików MMA Polaka o czeczeńskich korzeniach nie zna granic.

Po tym pojedynku Falcao miał obandażowaną rękę. Okazało się bowiem, że Chalidow mu ją... skręcił.

- Przede wszystkim dziękuję wspaniałej publiczności. Bez was nie byłoby mnie tutaj. Cóż, kolejna walka, znowu pierwsza runda - cieszył się Chalidow.

Nie zawiódł też Mariusz Pudzianowski, który po raz kolejny świetnie odrobił lekcje. W starciu z byłym rywalem ze strongmanów, Olim Thompsonem walczył bardzo mądrze, często efektownie sprowadzał rywala do parteru i wygrał przez jednogłośną decyzję sędziowską. To był wreszcie taki „Pudzian”, jakiego kibice chcą oglądać.

Należą się podziękowania całemu teamowi. Wy wszyscy przygotowaliście mnie do tej walki. Wielkie ukłony w waszą stronę - cieszył się Pudzianowski.

Emocji nie brakowało jednak w Ergo Arenie od samego początku. O sporą dawkę adrenaliny zadbali nawet zawodnicy, którzy walczyli w tzw. formule undencard. Pierwszym zwycięzcą tego dnia okazał się Łukasz Chlewicki, który pokonał przez jednomyślną decyzję sędziowską Łukasza Rajewskiego.

W drugiej walce zobaczyliśmy natomiast pochodzącego z Kwidzyna, Rafała Błachutę, który stanął w szranki z Francuzem Patrickiem Vallee. Po małym rozpoznaniu zawodnicy przystąpili do poważnej rywalizacji. Już w pierwszej rundzie starcia zarysowała się mała przewaga naszego fightera, który był blisko zakończenia walki przez poddanie. Co się odwlecze, to jednak nie uciesze. Błachuta dopełnił dzieła w drugiej rundzie. Po skutecznej dźwigni i kilku mocnych ciosach rywal został zmuszony do „odklepania”. Bardzo efektowne zwycięstwo!

Zaledwie 62 sekundy trwała natomiast walka z udziałem Tomasza Narkuna. Faworyzowany Polak. nie dał żadnych szans Charlesowi Andrade, którego pokonał przez efektowną dźwignię założoną na nogę. Przeciwnik odniósł przy tym bolesną kontuzję. Narkun natomiast udanie zadebiutował w federacji KSW.

Oczekiwań polskich fanów MMA nie zawiódł też Mateusz Gamrot, który utrzymał status niepokonanego w federacji KSW. „Gamer” łatwego przetarcia z Jeffersonem Goergem jednak nie miał, a o wyniku zadecydować musieli sędziowie. Także i tym przypadku byli oni jednomyślni, wskazując zwycięstwo Polaka.

W Ergo Arenie nie brakowało też... podwójnych zwycięzców, choć raczej zarówno Piotr Strus jak i Abu Azaitar z remisu zadowoleni być nie mogą. Ich pojedynek publiki nie poderwał. Co więcej, z trybun raz za razem dochodziły gwizdy, które dosyć dobitnie podsumowały ten pojedynek. Emocji było w nim jak na lekarstwo.

Ergo Arena odżyła jednak, kiedy w klatce pojawiły się... panie. Broniąca tytułu mistrzyni KSW Karolina Kowalkiewicz, którą kibice w gdańsko-sopockim obiekcie mieli już okazję oglądać w akcji, znowu nie znalazła swojej pogromczyni. Tym razem do poddania zmuszona została Austriaczka Jasminka Cive. Swoją drogą, Polka znowu zachwyciła znakomitym przygotowaniem i techniką. Brawo, tak właśnie walczą panie!

To był jednak tylko przedsmak wielkich emocji. W kolejnym pojedynku bowiem mistrzowski pas stracił kuzyn Mameda Chalidowa, Asłambek Saidow. Nowym mistrzem KSW jest Borys Mańkowski, który po kapitalnej akcji zmusił rywala do poddania!

Najbardziej dziękuje tym, którzy we mnie... nie wierzyli. Oczywiście wielkie podziękowania też dla tych, którzy zawsze mnie wspierali. Śnił mi się ten pas po nocach. Lubię Asłambeka, chociaż chciałbym go nienawidzić. W ringu nie można jednak tego okazywać - powiedział uradowany Mańkowski.

Zapis relacji na żywo z KSW 27 na poprzednich stronach!

23.54 Chalidow!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy zwycięzcę!!!

23.49 Zawodnicy już w klatce. Zaczynamy widowisko!

23.45 Został nam już tylko jeden pojedynek, ale za to jaki! Na sam deser Mamed Chalidow zmierzy się z kontrowersyjnym, ale zarazem niebezpiecznym Brazylijczykiem Maiquelem Falcao. Czy Polak o czeczeńskich korzeniach pójdzie w ślady "Pudziana"? Przekonamy się już za chwilę!

23.34 Koniec walki. Zwycięzcą Mariusz Pudzianowski! "Dominator" wygrał przez jednogłośną decyzję sędziowską. Bardzo mądra walka w wykonaniu naszego fightera. Pudzianowski znowu dobrze odrobił lekcję. Brawo!

23.27 Powiedział i tego się trzyma. W ringu nie ma "cackania". Pudzianowski od początku rzucił się do ataku na Amerykanina i jak na razie przeważa. Oby tylko starczyło mu sił. Walka toczy się w dosyć dynamicznym tempie.

23.21 Obaj fighterzy są już w ringu. Czas na pierwszą rundę. Kibice z zapartym tchem czekają na pierwszy gong!

23.18 W ringu będzie za chwilę grubo ponad 200 kilogramów! Trzymamy mocno kciuki za Pudziana, ale łatwo mu nie będzie. Pierwszy raz nie jest faworytem w swojej walce. Czy to pomoże?

23.15 Zostały nam już tylko dwa pojedynki. Najpierw do ringu wyjdzie Mariusz Pudzianowski. Jego rywalem będzie były strongman Oli Thompson. - Oli, szykuj się na ostrą rzeźnię - zapowiadał "Pudzian". Czy rzeczywiście w klatce poleje się krew? Już za chwilę się o tym przekonamy!

Zapis relacji na żywo z pozostałych walk na poprzednich stronach!

23.08 Pachniało niespodzianką no i mamy niespodziankę. Asłambek Saidow poddał walkę! Znakomita dźwignia w wykonaniu Borysa Mańkowskiego. Saidow jest wyraźnie załamany. Stracił w końcu mistrzowski pas. Świetny pojedynek!

23.01 Cóż, na razie większych emocji brak. Mańkowski sprowadził raz efektownie Saidowa do parteru. Ten jednak umiejętnie się wybronił. Mimo wszystko, runda raczej dla Mańkowskiego. Czyżby zanosiła się na utratę mistrzostwa przez Saidowa?

22.54 Asłambek Saidow i Borys Mańkowski już w klatce. Przypomnijmy, mistrzem federacji KSW jest obecnie Saidow. Czy uda mu się zachować ten status? Przekonamy się już za chwilę.

22.44 Już tylko trzy walki dzielą nas od finału gali KSW 27 w Ergo Arenie. Trzy ostatnie pojedynki są jednak najbardziej wyczekiwane. Najpierw zobaczymy w akcji kuzyna Mameda Chalidowa - Asłambeka Saidowa, który stanie w szranki z Borysem Mańkowskim. Później już dwa dania główne - "Kanibal" i "Pudzian". Napięcie rośnie!

22.35 Mamy w Ergo Arenie krótką przerwę.

22.32 No i mamy koniec! Karolina Kowalkiewicz nie zawiodła i zmusiła kolejną rywalkę do poddania! Jasminka Cive w zasadzie cały czas się broniła. Swoją drogą, Kowalkiewicz była świetnie przygotowana do tego starcia. Znakomita technika i kolejne efektowne zwycięstwo. Tak walczą kobiety! Brawo!

22.27 Przypomnijmy, Karolina Kowalkiewicz to mistrzyni KSW. Czas rozpocząć walkę. Trzymamy kciuki za Polkę!

22.21 Już za chwilę pierwszy i zarazem jedyny pojedynek z udziałem pań na gali KSW 27. Austriaczka Jasminka Cive spróbuje pokonać naszą rodaczkę, Karolinę Kowalkiewicz. Polka jak na razie nie wie, jak smakuje porażka. Oby tak zostało.

Zapis relacji na żywo z pozostałych walk na poprzednich stronach!

22.18 Cóż, mamy pierwszy remis w Ergo Arenie dzisiejszego wieczoru. Ogłoszony werdykt to tak zwany remis większościowy. 2 z 3 sędziów nie potrafiło wskazać zwycięzcy. Trzeci z nich ogłosił natomiast wygraną Abu Azaitara. Ostatecznego werdyktu to jednak nie zmieniło.

22.15 Z trybun Ergo Areny słychać było gwizdy. Słaba runda, mało efektownych akcji i po raz kolejny o werdykcie zadecydować muszą sędziowie.

22.09 Runda numer dwa bez rewelacji, choć obaj zawodnicy zaprezentowali kilka ciekawych akcji. Na ich twarzach maluje się już nieco zmęczenie.

22.02 Pod koniec pierwszej rundy świetną akcję przeprowadził Azaitar. Piotr Strus przyjął na twarz kilka naprawdę mocnych ciosów. Gong nieco pokrzyżował jednak plany Azaitarowi.

21.54 Czekamy tymczasem na kolejne starcie - Piotr Strus vs Abu Azaitar. To walka w kategorii wagowej do 84 kg. Zawodnicy są już w klatce.

Emocje w Ergo Arenie stopniowo rosną. W niecierpliwością czekamy na walki z udziałem Mariusza Pudzianowskiego i Mameda Chalidowa. Musimy być jednak cierpliwi.

21.47 Mateusz Gamrot nadal niepokonany w KSW! Sędziowie byli jednomyślni i wskazali na zwycięstwo Polaka. Jak na razie udany wieczór dla naszych fighterów.

21.45 Zawodnicy wzięli sobie chyba nasze słowa do serca. W oktagonie wreszcie zrobiło się ciekawiej, a publiczność nieco odżyła. Na koniec Gamrot starał się jeszcze zaakcentować swoją przewagę. Czy wygrał? o tym zadecydują już za chwilę sędziowie.

21.38 W ringu po raz pierwszy chyba dziś powiało nudą. Dużo walki w parterze, z której w zasadzie nic nie wynikało. Czekamy na rundę numer trzy. Panowie, do roboty!

21.32 Tym razem nie będziemy mieli tak szybkiego rozstrzygnięcia. Mateusz Gamrot był już w pierwszej rundzie w opałach. Zdołał się jednak wybronić i zaatakować. Jak na razie dużo parteru.

21.27 Mateusz Gamrot, który po raz trzeci walczy dla KSW, skocznym krokiem zameldował się w klatce. Czas na pierwszą rundę!

21.22 Za chwilę w klatce zobaczymy niepokonanego dotąd Mateusza Gamrota, który zmierzy się z żadnym zwycięstw Jeffersonem Georgem. Faworytem jest Polak, ale rywal na pewno tanio skóry nie sprzeda, zwłaszcza, że posiada nokautujący cios.

21.16 Takiego obrotu wydarzeń chyba nikt się nie spodziewał. Tomasz Narkun zwyciężył już w 62 sekundzie! Polak założył rywalowi znakomitą dźwignię na nogę i zmusił do szybkiego poddania. Charles Andrade odniósł przy tym prawdopodobnie bolesną kontuzję.

21.12 Charles Andrade i Tomasz Narkun wychodzą właśnie do klatki. Za chwilę pierwsza runda. Polak uchodzi za jednego z najlepszych fighterów w tej kategorii wagowej (93 kg). Czy potwierdzi to w ringu?

Warto dodać, że to pierwsza walka Narkuna w KSW.

21.03 Za nami walki z tzw. undercard. Teraz czas na pojedynki z karty głównej KSW 27. Obecnie trwa oficjalna zapowiedź i prezentacja głównych bohaterów tego dnia.

Zapis relacji na żywo z pierwszych pojedynków gali KSW 27 na poprzedniej stronie!

20.54 Za nami dwie walki z tzw. undercard. Teraz czas na główną kartę KSW 27 w Ergo Arenie. Już za chwilę w ringu zobaczymy Tomasza Narkuna i Charlesa Andrade.

20.50 Początek drugiej rundy i mamy drugiego zwycięzcę tego dnia. Jest nim... Rafał Błachuta. Kapitalna akcja w jego wykonaniu. Dźwignia, kilka skutecznych ciosów, które Vallee mocno odczuł i w konsekwencji efektowna wygrana przez poddanie.

20.45 Publiczność mocno dopingowała w pierwszej rundzie Błachutę. Ten był bowiem blisko założenia swojemu rywalowi skutecznej dźwigni na nogę. Ostatecznie Francuz zdołał się jednak wybronić. Czas na rundę drugą.

20.37 Już za chwilę druga walka z cyklu undercard. Tu ciekawostka dla kibiców MMA z Pomorza. W ringu zobaczymy bowiem pochodzącego z Kwidzyna Rafała Błachutę. Jego rywalem będzie Francuz Patrick Vallee.

Zawodnicy wychodzą już do klatki.

20.32 Mamy pierwszego zwycięzcę tego wieczoru. O werdykcie musieli zadecydować sędziowie punktowi. Ci byli jednogłośni. Pierwsze starcie padło łupem Łukasza Chlewickiego. Zasłużenie, choć jego przewaga nie była znacząca.

20.25 Za nami runda numer dwa. Pojedynek stoi na naprawdę wysokim poziomie. Tym razem widzieliśmy kilka znakomitych ataków na nogi przeciwnika, po czym rywalizacja sprowadzała się do parteru. Czas na decydujące starcie!

20.20 Ciekawy i bardzo dynamiczny pojedynek. Zawodnicy częściej walczą w stójce, nie szczędząc sobie przy tym mocnych ciosów i kopnięć. Za nami pierwsza runda.

20.12 Zawodnicy już w klatce. Rozpoczynamy pierwsze starcie tego wieczoru. Mały przedsmak emocji.

20.10 Przed walkami z karty głównej, odbędą się jeszcze dwa pojedynki z tzw. undercard. W pierwszym z nich Łukasz Rajewski zmierzy się z Łukaszem Chlewickim. Zawodnicy wychodzą już do klatki.

20.05 No to zaczynamy! W Ergo Arenie robi się głośno. Na ten dzień kibice w Trójmieście czekali niespełna rok!

19.55 Początek gali może nieco się opóźnić. Kibice nadal przemieszczają się pomiędzy sektorami.

Swoją drogą, bardzo okazale prezentuje się klatka, w której walczyć dziś będą zawodnicy. Część z nich, w tym Mariusz Pudzianowski i Mamed Chalidow, nie mają z oktagonem zbyt wielkiego doświadczenia. Ciekawe jak sobie poradzą. Na ich walki będziemy musieli jednak jeszcze poczekać.

19.40 Ergo Arena powoli zapełnia się. Dziś w gdańsko-sopockim obiekcie zasiadać ma 12 tysięcy widzów. Start gali zaplanowano na godz. 20. Jak na razie w hali ciszą przed burzą!

Po raz czwarty gala KSW odbędzie się w Ergo Arenie. Po raz pierwszy zawodnicy mieszanych sztuk walki rywalizowali w gdańsko-sopockim obiekcie w 2011 roku, zaś po raz ostatni w czerwcu ubiegłego roku.

Podobnie jak w poprzednich edycjach, tak i tym razem bilety na KSW 27 schodziły niczym ciepłe bułeczki.

Początek gali KSW 27 o godz. 20. Relacja na żywo (LIVE) w naszym serwisie.

Transmisja z gali jest dostępna tylko w systemie pay-per-view. Galę KSW 27 można oglądać na Platformie Cyfrowego Polsatu bądź też w internecie - na stronach ipla.tv i kswtv.com. Wykupienie dostępu kosztuje 40 złotych.

Pełna karta walk gali KSW 27 w Ergo Arenie:

WALKA WIECZORU (-84kg)
Mamed Chalidow – Maiquel Falcao (zwycięstwo: Chalidow przed poddanie)
-120kg
Mariusz Pudzianowski – Oli Thompson (zwycięstwo: Pudzianowski - decyzja sędziowska)
-77kg
Asłambek Saidow - Borys Mańkowski (zwycięstwo: Mańkowski przez poddanie)
-52kg (walka o pas)
Karolina Kowalkiewicz - Jasminka Cive (zwycięstwo: Kowalkiewicz przed poddanie)
-84kg
Piotr Strus - Abu Azaitar (zwycięstwo: remis większościowy)
-70kg
Mateusz Gamrot vs Jefferson George (zwycięstwo: Gamrot - decyzja sędziowska)
-93kg
Tomasz Narkun - Charles Andrade (zwycięstwo: Narkun przez poddanie)
-77kg (undercard)
Rafał Błachuta - Patrick Vallee (zwycięstwo: Błachuta przez poddanie)
-70kg (undercard)
Łukasz Chlewicki - Łukasz Rajewski (zwycięstwo: Łukasz Chlewicki - decyzja sędziowska)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki