Na Ukrainie niepokoje, tymczasem Pomorze w sposób nader symboliczny połączyło się z Kijowem. Pochodzący z Czernihowa, a mieszkający w Gdańsku rzeźbiarz Gennadij Jerszow podarował jednej z kijowskich świątyń stacje drogi krzyżowej. Jak mówi, chciał w ten sposób spłacić dług wdzięczności wobec miasta, w którym spędził młodość i zdobył wykształcenie plastyczne.
- Pracę nad drogą krzyżową rozpocząłem ponad rok temu, kiedy na Ukrainie było jeszcze spokojnie - opowiada artysta. - Chociaż stronię od polityki, to teraz, niestety, moja praca nabrała innego znaczenia. Najważniejsze jednak, żeby służyła ludziom.
To nie pierwszy tak hojny gest Gennadija Jerszowa. Dwa lata temu odsłonięto w Gdańsku pomnik ks. Henryka Jankowskiego, kapelana Solidarności i proboszcza kościoła św. Brygidy. Także i w tym przypadku artysta zrezygnował z honorarium.
- Mogę powiedzieć, że tymi dwoma dziełami spłaciłem dług wdzięczności wobec miast, które w moim życiu były najważniejsze - ocenia rzeźbiarz. - Oczywiście, nadal chcę dla nich pracować i mam nadzieję, że zarówno w Gdańsku, jak i w Kijowie znajdzie się miejsce dla wykonanych przeze mnie tablic i pomników.
Już teraz nie brakuje dzieł, które wyszły spod dłuta Jerszowa. Są wśród nich pomniki: Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza stojący na terenie kampusu Uniwersytetu Gdańskiego, stacje drogi krzyżowej w bazylice Mariackiej czy tablica poświęcona Feliksowi Nowowiejskiemu na murze szkoły przy ul. Gnilnej. Ponadto prace artysty można oglądać m.in. w Bukareszcie, Czernihowie i Warszawie.
Oprócz pracy twórczej, rzeźbiarz zaangażował się we wspieranie młodzieży uzdolnionej artystycznie oraz rozwijanie kontaktów polsko-ukraińskich. Zajmuje się tym powołana przez niego Fundacja Atelier Jerszow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?