Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utonął samochód z psem

Janina Stefanowska
W sobotę do Jeziora Białego w Chmielnie stoczył się ford focus.

Właściciel, mieszkaniec Gdańska, zaparkował go pod sklepem - na biegu i nie zaciągnął hamulca ręcznego. Gdy wrócił - samochód był już w jeziorze - przetoczył się przez jezdnię i z rozpędem wpadł do wody. W tym miejscu Jezioro Białe ma już 4-5 m głębokości. - Nie było pod ręką strażaka-płetwonurka - opowiada Brunon Plichta z OSP w Chmielnie. - Zwróciliśmy się o pomoc do płetwonurków, którzy w pobliskim ośrodku wczasowym mają szkolenia. Krzysztof Wnorowski, kierownik szkolenia, był w pełnym ekwipunku. Przewieźliśmy go ma miejsce zdarzenia.

Do wyciądnięcia auta z jeziora strażacy z Chmielna użyczyli wyciągarki. Niestety, owczarek niemiecki, który pozostał w aucie, nie przeżył tego wypadku. Tylko jedno okno było lekko opuszczone, by zapewnić mu dopływ powietrza. Szpara była jednak zbyt mała, by pies zdołał się przez nią wydostać. Gdy strażacy ratowali samochód, ich koleżanka, Katarzyna Lewna, pomagała pasażerce forda. Kobieta będąca w ciąży zemdlała na trawie. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia była pod troskliwą opieką strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki