Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugbiści Lechii Gdańsk przejmą boisko po piłkarzach

Rafał Rusiecki
Przy Traugutta grac będą rugbyści i młodzi piłkarze Lechii
Przy Traugutta grac będą rugbyści i młodzi piłkarze Lechii Tomasz Bołt
Stadion miejski przy ul. Traugutta 29 w Gdańsku to miejsce wyjątkowe. Występują na nim piłkarze gdańskiej Lechii, a ich poczynania śledziło w minionych latach nawet dziesiątki tysięcy wiernych fanów. Wraz z odbudowywaniem piłkarskiego klubu miasto regularnie inwestowało w jego modernizację. Prawdziwy skok jakościowy nastąpił w momencie, kiedy biało-zieloni zaczęli występować w ekstraklasie.

Wielu w tym momencie pukało się w głowę. Podnosili, że wydawanie pieniędzy na ratowanie "staruszka" mija się z celem. System podgrzewania głównej murawy, nowe oświetlenie, budowa dwóch boisk, ogrodzenie stadionu, montaż krzesełek oraz monitoringu wizyjnego i dźwiękowego kosztowały Gdańsk ok. 20 milionów złotych. Już przeszło dwa lata temu wiadomo było jednak, że w Letnicy powstanie nowoczesny stadion z 44 tysiącami miejsc dla widzów.

- Musieliśmy dostosować stadion przy ul. Traugutta do wymogów licencyjnych ekstraklasy - wyjaśniał Paweł Adamowicz, gospodarz Gdańska.

Póki co Lechia gra nadal na starym stadionie. I będzie tak jeszcze przez całą rundę wiosenną sezonu 2010/2011. Później biało-zieloni przeniosą się jednak na PGE Arenę Gdańsk, która ma zostać otwarta "na sportowo" 9 czerwca 2011 roku, kiedy to reprezentacja Polski zmierzy się z rywalem z czołówki rankingu FIFA. Wszystko wskazuje na to, że w Gdańsku stawią się Francuzi lub Hiszpanie.
Sportowym obiektem przy Traugutta zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku. Jego szefostwo wpadło więc na pomysł, aby na stadion zaprosić... rugbystów.

- Stadion przy Traugutta to miejsce magiczne - wyjaśnia Leszek Paszkowski, dyrektor gdańskiego MOSiR. - Od wielu lat występują tutaj piłkarze Lechii, ale od jesieni 2011 roku przeniosą się oni na PGE Arenę. Przy Traugutta będą jedynie trenować. Chcemy, aby trybuny starego stadionu nadal były pełne. Występować więc tutaj będą rugbiści Lechii, którzy także są sportową marką miasta. Mamy nadzieję, że infrastruktura spełni swoją rolę także dla kibiców tej dyscypliny. Trudno powiedzieć, czy zostaniemy przyćmieni przez PGE Arenę.

Stadion w Gdańsku Wrzeszczu może pomieścić 12 tysięcy widzów. Ciężko jest jednak sobie wyobrazić, że przyciągnie on aż tylu fanów rugby. Warto tutaj nadmienić, że ostatnie derby Trójmiasta pomiędzy Lechią Gdańsk i Arką Gdynia obejrzało ponad 4 tysiące osób.

- Piłka nożna zupełnie nie zniknie ze stadionu przy Traugutta, ponieważ do Letnicy przeniesie się tylko pierwsza drużyna Lechii, gdzie będzie rozgrywać tylko mecze ligowe - dodaje dyrektor Paszkowski. - Są jeszcze inne zespoły Lechii: drużyna Młodej Ekstraklasy, rezerwy czy juniorzy.

W porównaniu do zespołu prowadzonego przez trenera Tomasza Kafarskiego frekwencja na meczach pozostałych ekip Lechii jest jednak niewielka. Z drugiej strony rugbiści Lechii narzekają na stan infrastruktury boiska GOKF na osiedlu Strzyża, gdzie póki co muszą rozgrywać swoje spotkania.

Za półtora roku stadion przy Traugutta na pewno będzie jednak w centrum uwagi. Obok hotelu Dwór Oliwski został bowiem wytypowany, jako ośrodek pobytowy podczas Euro 2012. Gdańskiej infrastrukturze już przyglądały się delegacje z Niemiec i Hiszpanii. Według naszych ustaleń to właśnie reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów będzie trenować przy Traugutta. Niemcom nie będzie przeszkadzać nawet to, że mogą znaleźć się w grupie w innym polskim mieście. Jeśli coś takiego się stanie, to zamierzają dojeżdżać do Gdańska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki