Bardzo dobrze nam idzie wydawanie pieniędzy, jakie mieliśmy z UE w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) na lata 2007-2013. Czy wykorzystaliśmy je dobrze - raczej tak, ale widać pewne mankamenty, rodzące wnioski na przyszłość, dotyczące RPO na lata 2014- 2020.
- Już prawie wszystkie pieniądze, blisko 3,9 miliarda złotych, jakie mieliśmy w RPO na lata 2007-2013, zostały rozdysponowane (w 96 procentach) - informował Jan Szymański, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego.
Wiele uwagi poświęcono omówieniu sposobów wykorzystania pieniędzy na rozwój i innowacje w małych i średnich przedsiębiorstwach z tzw. osi priorytetowej nr 1 pomorskiego RPO.
- W tym celu zlecono przeprowadzenie specjalnych analiz, a badań takich oczekiwała również Komisja Europejska - powiedział Rafał Kniter z Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego. Zdaniem autorów oceny z firmy WYG PSDB, w przyszłym okresie finansowania należy nieco zmienić funkcjonowanie instytucji otoczenia biznesu (IOB) w Pomorskiem.
Dotychczas jest tak, że to one proponują firmom swoje usługi, uzyskawszy na ten cel dotacje. W przyszłym RPO część środków na wsparcie IOB należy rozdysponować wśród przedsiębiorstw, w postaci np. bonów na innowacje. Pozwoli to firmom wybrać tę instytucję, której jakość i zakres świadczonych usług najbardziej odpowiadałyby potrzebom posiadaczy bonów. W polityce instrumentów finansowania zwrotnego trzeba rozwijać duże fundusze, mogące udzielać poręczeń powyżej miliona złotych.
Oceniając współpracę sektora B+R (badawczo-rozwojowego) z gospodarką, autorzy analizy stwierdzili, że szczególną barierą wewnętrzną uczelni w nawiązywaniu współpracy z biznesem jest brak w jednostce naukowej osoby lub komórki odpowiedzialnej za wykonywanie takich zadań.
Według Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego, sfera naukowa jest w niewielkim stopniu zainteresowana współdziałaniem z przemysłem. - Pracownicy nauki mało myślą o komercjalizacji własnych osiągnięć, o tworzeniu zespołów z przedsiębiorcami - stwierdził marszałek Mieczysław Struk. Dodał, że najprościej jest tworzyć projekty kubaturowe, czyli wznosić budynki.
- To już zrobiliśmy. Dzisiaj czas zacząć starać się wypełnić życiem tę kubaturę. Chcemy, by w większym niż dotychczas stopniu następowała komercjalizacja wiedzy - powiedział marszałek.
[email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?