Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okręt Marynarki Wojennej wrócił dziś do kraju

red.
Marynarka Wojenna RP
Po roku działań pod flagą NATO, ORP "Kontradmirał Xawery CZERNICKI" powrócił do macierzystego portu w Świnoujściu.

Od stycznia tego roku okręt ten stał na czele Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG-1), określanego mianem "Tarczy Przeciwminowej". Uczestniczył w 5 operacjach bojowych oraz 7 międzynarodowych manewrach morskich. Zespół ten, pod polskim dowództwem, zniszczył ponad 12 ton niebezpiecznych materiałów wybuchowych zalegających na akwenach europejskich.

W styczniu, tego roku, dowodzenie Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG-1 - Standing NATO Mine CounterMeasure Group 1)) objęła polska Marynarka Wojenna. Tym samym Polska została pierwszym państwem spośród tych przyjętych do Paktu Północnoatlantyckiego po 1999 roku, któremu NATO powierzyło dowodzenie Zespołem Sił Odpowiedzi. Dowódcą Zespołu został kmdr por. Krzysztof Jan Rybak.

Podlegał mu międzynarodowy sztab złożony głównie z polskich oficerów. Dowództwo Zespołu znajdowało się na okręcie flagowym SNMCMG1 - ORP "Kontradmirał Xawery CZERNICKI". Zespół ten operował na wszystkich akwenach północnej Europy od Morza Bałtyckiego, aż po Ocean Atlantycki. Przez cały 2010 rok okręty Zespołu pod polskim dowództwem przeprowadziły 5 operacji bojowych niszczenia materiałów wybuchowych spoczywających na dnie Morza Północnego i Bałtyckiego.

Największy obiekt zniszczony przez okręty SNMCMG1 to mina morska, która zalegała w pobliżu Kanału Angielskiego (La Manche), gdzie przebiegają istotne dla Europy szlaki żeglugowe. Miała ładunek o masie około 1000 kilogramów trotylu. Okręty Zespołu brały także udział w 7 międzynarodowych ćwiczeniach na morzu, w tym największych tegorocznych manewrach NATO w Europie pod kryptonimem "Brilliant Mariner". Przez trzy miesiące, od sierpnia do początku listopada, w składzie Zespołu operował drugi polski okręt, niszczyciel min ORP "Mewa".
Dzisiaj ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki" zacumował w macierzystym Porcie Wojennym. Załogę okrętu witało ponad 200 osób, przede wszystkim rodziny, marynarze 8 Flotylli Obrony Wybrzeża oraz przełożeni.

- Można powiedzieć, że zagraliśmy w najwyższej europejskiej lidze. Zarówno pod względem wyszkolenia, wyposażenia, jak i gotowości do szybkiej reakcji wobec zagrożeń - powiedział dowódca SNMCMG1 komandor porucznik Krzysztof Rybak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki