Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Polsce nie istnieją jasne normy zatrudniania pielęgniarek. Błędom lepiej zapobiegać [KOMENTARZ]

Bogdana Wachowska
Kiedy kilka miesięcy temu w szpitalu UCK na Oddziale Intensywnego Nadzoru Pooperacyjnego przetoczono pacjentowi niewłaściwą krew, w wyniku czego ten zmarł, wydawałoby się, że szpital wyciągnie z tego jakieś wnioski. Pielęgniarka popełniła błąd, nikt z tym nie dyskutuje, ale z czegoś on wynikał - z pośpiechu, rutyny, przemęczenia, a może braku personelu?

Na tę ostatnią przyczynę wskazują pracujące na tym oddziale pielęgniarki. Jak jest naprawdę? Trudno ocenić, jedno jest jednak pewne - Polska jest jednym z nielicznych krajów, w którym nie istnieją jasne normy zatrudniania pielęgniarek.

Czytaj: Pielęgniarki z UCK alarmują: Jest nas zbyt mało, chorzy po operacjach nie są bezpieczni

O ich liczbie decydują dziś dyrektorzy szpitali, którzy, nie oszukujmy się, często zmuszeni są do szukania oszczędności. Tymczasem, jak wynika z badań, które kilka tygodni temu przytaczał "Dziennik Polski", niedobór pielęgniarek prowadzi z jednej strony do częstych zgonów, a z drugiej do kosztownych w leczeniu powikłań.

Czy nie lepiej więc wydawać pieniądze na dodatkowy personel niż potem na gigantyczne odszkodowania?

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki