Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaproponował, by co roku przyznawano Nagrodę Solidarności. Zwycięzca ma inkasować milion euro. Nagroda Solidarności ma zostać wręczona po raz pierwszy 4 czerwca.
- Uważam, że nie warto dawać miliona euro, ale to nie ja daję. Przyjrzę się temu - stwierdził w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Lech Wałęsa. - Nagroda mi się podoba. Trzeba zachęcać. Nas też zachęcano. Tylko to jest wielka nagroda! Czy ktoś zasługuje na tak wysoką nagrodę? Ja mam wątpliwości. Czasem prywatyzowaliśmy tak, że prawie za darmo oddawaliśmy, ale zakładaliśmy wtedy, że kiedy wszystko się unormuje, to zwrócimy się do kapitalistów, żeby się podzielili z tymi, którym się nie udało. Teraz kapitalizm okrzepł i trzeba mu się dobrać - dodał były prezydent.
Wałęsa skomentował także spot promujący 10 lat Polski w UE, na który wydano 7 mln złotych. - Ja bym nie wydał 7 milionów na spot promujący 10 lat Polski w UE. Ja jestem oszczędny - uważa Lech Wałęsa.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?