Kościerzyna: Dopłaty rolne już płyną na konta

W powiecie kościerskim oddział ARiMR w 90 proc. przygotował już zlecenia płatności dla rolników z tego terenu, na łączną sumę 27 mln złotych.

- Każdego dnia rolnicy otrzymują pieniądze na konta - mówi Sławomir Szkobel, kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Kościerzynie. - W naszym powiecie na dopłaty może liczyć 3 tys. rolników. Dla wszystkich te pieniądze stanowią ogromną pomoc.

Taki zastrzyk gotówki, zwłaszcza pod koniec roku, jest dla wielu producentów rolnych szansą na przetrwanie.

- Ten rok był dla nas wyjątkowo trudny - mówi Andrzej Narloch, rolnik z powiatu kościerskiego. - Susza, a potem ulewne deszcze sprawiły, że zbiory były zdecydowanie niższe niż w poprzednich latach. Koniec roku jest szczególnie trudnym okresem. Trzeba uregulować różne zobowiązania finansowe, np. kredyty, opłaty za prąd. Poza tym trzeba również kupić paszę dla zwierząt. Wydatków jest naprawdę mnóstwo, dlatego też każde dodatkowe pieniądze są na wagę złota. Wielu rolników po prostu nie przetrwałoby.

Jak przyznają specjaliści, to, że rolnicy otrzymują pieniądze w okresie przedświątecznym, ma swoje dobre, jak i złe strony.

- Z pewnością wielu rolników część pieniędzy wyda na przygotowania do świąt - dodaje Sławomir Szkobel. - Tymczasem wiosną może się okazać, że zabraknie funduszy na zakup środków ochrony roślin. Z drugiej strony jednak nie można się dziwić, że chcą oni zrekompensować sobie ostatni trudny okres.

Jak zapewnia ARiMR, dopłaty w pierwszej kolejności otrzymują rolnicy z terenów dotkniętych powodzią. Niestety, w tym roku przyjęty kurs przeliczeniowy był nieco mniej korzystny niż w roku ubiegłym. Wynosił on 4,2 zł za euro, a obecnie 3,9 zł.

Warto dodać, że podstawowa dopłata do jednego hektara wynosi 562,09 zł.