Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ankieterzy sprawdzą jak nam się żyje w metropolii trójmiejskiej. W Gdyni badania się nie odbędą

Jacek Wierciński
Ankieterzy będą sprawdzać  m.in. dostępność do szkół i przedszkoli w poszczególnych gminach
Ankieterzy będą sprawdzać m.in. dostępność do szkół i przedszkoli w poszczególnych gminach Paweł Miecznik/Archiwum
Transport, miejsca w przedszkolach i żłobkach, kultura czy służba zdrowia - to tylko niektóre aspekty życia w metropolii trójmiejskiej, jakie w najbliższych pięciu tygodniach przebadają ankieterzy. To badanie w ramach potężnego projektu, realizowanego przy współpracy z resortem infrastruktury i rozwoju. Raport obejmie 39 gmin - od Gniewina po Stegnę, m.in. Tczew, Sopot, Gdańsk i Malbork. Ale nie Gdynię, bo ta się na nie nie zgodziła.

Opinie mieszkańców m.in. na temat pracy urzędów, dostępności szkół, przedszkoli i organizacji wywozu odpadów sprawdzać będą ankieterzy firmy Millward Brown. Do 27 maja przeprowadzać będą rozmowy z 5,2 tysiącami losowo wybranych, ale reprezentatywnych respondentów. Na podstawie wywiadów oraz "twardych danych" z Głównego Urzędu Statystycznego oraz sprawozdawczości gminnej w czerwcu powstaną publicznie dostępne raporty. Służyć mają m.in. wymianie dobrych praktyk między samorządami oraz większej transparentności działań gmin.

Czytaj także: Gdański Obszar Metropolitalny. Samorządy skupione w GOM zaoszczędzą miliony na prądzie

Projekt realizowany jest w oparciu o finansowanie z pomocy technicznej z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Do 1,5 mln zł z resortu gminy dołożą łącznie ok. 30 tys. zł.

Choć to nie pierwsza analiza tego typu, a poszczególne gminy - np. Gdańsk - prowadziły podobne ankiety na lokalną skalę od lat, to - jak tłumaczą urzędnicy - nowy program posłuży przygotowaniu "systemowych rozwiązań".

Koordynacją projektu zajmą się stowarzyszenia Gdański Obszar Metropolitalny i Polska Unia Mobilności Aktywnej. Choć Gdynia jest członkiem tej drugiej organizacji, to - jak tłumaczą gdańscy urzędnicy - "mimo wielu prób, inicjatyw i namawiania" nie zdecydowała się wziąć udziału w badaniu.

- Zwracaliśmy się do Gdyni, jako - co prawda pozostającej poza GOM - ale będącej częścią Polskiej Unii Mobilności Aktywnej. Oczywiście uważaliśmy, że jej udział byłby cenny i wartościowy, to przecież drugie pod względem wielkości miasto w obszarze metropolitalnym, ale akceptacji ze strony Gdyni nie było - tłumaczy Lisicki.

[email protected]

Cały artykuł publikujemy w czwartkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 17 kwietnia 2014 r. Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki