Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie wokół Infoboksu w Gdyni. Inspektor uchylił pozwolenie na budowę obserwatorium zmian

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Budowie gdyńskiego Infoboksu od początku towarzyszyły kontrowersje. Teraz tematem zajął się też GINB
Budowie gdyńskiego Infoboksu od początku towarzyszyły kontrowersje. Teraz tematem zajął się też GINB Tomasz Bołt
Generalny inspektor nadzoru budowlanego w Warszawie uchylił pozwolenie na budowę jednej z najważniejszych inwestycji w Gdyni ostatnich lat - Obserwatorium Zmian Infobox przy ul. Świętojańskiej. Postępowanie prowadzono na wniosek właścicieli przyległych gruntów.

Gdyńscy samorządowcy twierdzą jednak, iż fakt ten nie będzie miał żadnych konsekwencji dla zrealizowanej kosztem niecałych 5 mln zł inwestycji. Zdaniem urzędników GINB, badając sprawę, nie przeanalizował bowiem całości jej akt. W konsekwencji uchylił pozwolenie, które prawnie już nie obowiązuje.

Czytaj także: Forum Kultury w Gdyni. Inwestycja nie powstanie, spółka ma się dobrze

Inwestycja przy ul. Świętojańskiej ostatecznie realizowana była nie na podstawie dokumentu z 10 lutego 2012 r., który podważa GINB, a zmienionego pozwolenia, wydanego znacznie później, 5 kwietnia 2013 r. W tym ostatnim przypadku zmieniono też projekt budowlany. Główne zmiany zaszły w ukształtowaniu południowej części Infoboksu.

- W związku z tym decyzja, na podstawie której spółka Forum Kultury wybudowała Infobox, jest nadal ważna - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Samorządowcy nie obawiają się również, aby GINB mógł uchylić także dokument z 5 kwietnia 2013 r., który jest obowiązujący. Nie zostały bowiem w nim zastosowane procedury podważone przy okazji kwestionowanego pozwolenia z 10 lutego 2012 r.
W przypadku tego ostatniego dokumentu GINB zwrócił urzędnikom uwagę, iż błędnie interpretują przepisy, dotyczące m.in. trybu uzyskania odstępstwa od warunków technicznych dla inwestycji. Choć zarzuty te według samorządowców nie są żadnym zagrożeniem dla Infoboksu, przedstawiciele gdyńskiego ratusza i tak zamierzają skierować sprawę do sądu.

Czytaj więcej w czwartkowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 17 kwietnia 2014 r. Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki