Według wstępnych kosztorysów, zatwierdzonych przez Radę Miasta w Słupsku, budowa parku wodnego miała się zamknąć w kwocie 57 mln zł. W styczniu 2013 roku miasto zerwało jednak umowę z wykonawcą. Urzędnicy zapewniali, że prace na budowie są wykonane w 70 proc. i 17 mln zł zapisane na ten cel w budżecie miasta wystarczy na dokończenie inwestycji. Dopiero w grudniu ubiegłego roku udało się rozstrzygnąć przetarg na wyłonienie nowego wykonawcy.
Wtedy jednak okazało się, że firma Budrem Rybak za skończenie parku wodnego chce 34 mln zł, co oznaczało, że trzeba dołożyć kolejne 17 mln zł. Radni nie zgadzali się na takie rozwiązanie, mimo że odbyło się aż osiem sesji, na których temat był omawiany. Za każdym razem większością głosów odrzucano projekt władz miasta. Stało się tak również w ostatni piątek. Wtedy jednak radni, oprócz decyzji o odrzuceniu podwyżki na budowę parku wodnego, podjęli własną uchwałę dotyczącą przeniesienia dotacji unijnej z budowy parku na inne cele.
- Rada Miejska zobowiązuje prezydenta miasta do odstąpienia od umowy z Zarządem Województwa Pomorskiego na realizację projektu pn. "Budowa Parku Wodnego Centrum Rekreacji, Sportu i Rehabilitacji w Słupsku" - czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Wzywa się prezydenta miasta Słupska do podjęcia pilnych działań zapewniających bezpieczeństwo inwestycji. Zobowiązuje się prezydenta miasta Słupska do przygotowania i przedstawienia wariantów dokończenia inwestycji, rozważając m.in. opcję pozyskania partnera w formule partnerstwa publiczno-prywatnego lub podział planu realizacji inwestycji na etapy w zależności od sytuacji finansowej Miasta Słupska.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?