Wielomiesięczne przestoje w rozwiązywaniu spraw przez urzędników, niedotrzymywanie terminów przewidzianych w przepisach czy zbyt swobodne dysponowanie nieruchomościami położonymi nad samym brzegiem morza - to główne nieprawidłowości, ujawnione przez Najwyższą Izbę Kontroli.
NIK zakończyła sprawdzanie m.in. Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Obie instytucje kontrolerzy ocenili pozytywnie. Pierwszej z nich wytknięto tylko kilkukrotne nieterminowe przesyłanie dokumentów między urzędami. W przypadku RDOŚ kontrolerzy zarzucili jej urzędnikom, że w ośmiu sprawach dopuszczali się wielomiesięcznego niepodejmowania jakichkolwiek działań.
Kontrolerzy NIK zakończyli również prześwietlanie urzędów miast w Jastarni oraz Helu. I tu oceny były pozytywne, choć izba dopatrzyła się zbyt swobodnego dysponowania nieruchomościami położonymi w pasie brzegowym. Chodzi o nieuzgadnianie - mimo takiego obowiązku - ich dzierżaw z Urzędem Morskim w Gdyni.
- Kontrola w Urzędzie Morskim w Gdyni jeszcze trwa - tłumaczy Michał Thomas z gdańskiej delegatury NIK. - Natomiast wystąpienia pokontrolne do Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Urzędu Miasta we Władysławowie zostały już wysłane, ale nie są jeszcze prawomocne.
Z tego też względu NIK odmówiła wglądu do tej części raportów. Kontrolerzy czekają bowiem najpierw na odpowiedzi z obu instytucji.
Całą treść artykułu można przeczytać w poniedziałkowym (14.04) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" i na stronie prasa24.pl.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?