- Tak, jak ja nie miałem pretensji do nowego trenera Lechii, tak bardzo fajnie zachował się Piotrek Stokowiec, z którym rozmawiałem. Takie jest życie trenera, że prawą ręką podpisuje kontrakt, a lewą pakuje walizkę do odejścia, ale dobrze jest czuć, gdy się wraca, że jest się mile widzianym - powiedział Probierz po podpisaniu kontraktu w Białymstoku.
Trzeba przyznać, że były szkoleniowiec biało-zielonych wiedział jak się ustawić. W Gdańsku skasował pokaźną sumkę za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, a zaraz potem podjął pracę z Jagiellonią. Ze stanu swojego konta na pewno może być zadowolony.
- Umowa z trenerem Michałem Probierzem została rozwiązana za porozumieniem stron. W jego ramach przewidziane zostało odszkodowanie za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu. O jego wysokości nie będziemy mówić, bo jest to objęte tajemnicą - powiedział nam Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii.
Podobno Probierz z Lechii ma otrzymać cały swój kontrakt płatny w dwóch ratach. Jeśli to okazałoby się prawdą, to tylko fatalnie świadczyłoby o ludziach zarządzających gdańskim klubem. Bo przecież od wczoraj nie trzeba byłoby płacić Probierzowi nawet złamanego centa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?