Nowe władze pomorskiego sejmiku wybrane

- Mądrze wykorzystajcie potencjał indywidualny, by się przerodził w zbiorową mądrość Sejmiku - życzył radnym na pierwszej po wyborach sesji Sejmiku jego były przewodniczący Brunon Synak.
Jeszcze przed wejściem na Salę Herbową w gabinecie marszałka Platforma Obywatelska zawarła formalną koalicję z PSL. Da to ludowcom jedno miejsce w Zarządzie Województwa. Na skompletowanie autorskiego zarządu Mieczysław Struk ma czas do soboty.

CZYTAJ TAKŻE: CZARNOBAJ REZYGNUJE Z BYCIA WICEMARSZAŁKIEM

- Zgodnie z naszą wewnętrzną tradycją, to marszałek Struk podejmie decyzję o składzie nowego zarządu - mówi Sławomir Nowak, lider pomorskiej PO.

W niedzielę zbierze się pomorski zarząd partii, wtedy też Struk przedstawi swoje propozycje personalne. - Skompletuję zarząd do końca tygodnia. Na razie nie wdajemy się w spekulacje - zapewniał w poniedziałek.

Pewnym kandydatem do pięcioosobowego zarządu jest na razie tylko dotychczasowy wicemarszałek Wiesław Byczkowski. Drugi z wicemarszałków województwa z poprzedniej kadencji, Leszek Czarnobaj, sam zrezygnował z ubiegania się o stanowisko w zarządzie pod ciężarem afery z nielegalnymi operacjami plastycznymi i okulistycznymi w Pomorskim Centrum Traumatologii. - Nie ponoszę bezpośredniej odpowiedzialności za błędy popełnione w PCT. Nie uchylam się od odpowiedzialności politycznej, którą honorowo postanawiam wziąć na siebie - mówi Czarnobaj, który wraca do Kwidzyna i zapewnia, że sam znajdzie sobie pracę.

Kto z PSL wejdzie w skład zarządu? Na giełdzie pojawiają się Zenon Odya, były prezydent Tczewa; były rektor AWFiS Wojciech Przybylski, który bez powodzenia kandydował do Sejmiku z listy PSL; Bogdan Dombrowski, były starosta gdański dwóch kadencji, oraz Stanisława Bujanowicz, dyrektor oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gdyni.

Na wczorajszej sesji udało się radnym skompletować skład prezydium Sejmiku. Zgodnie z przewidywaniami, w roli debiutanta wystąpił przewodniczący Jan Kleinszmidt z Bytowa. Rekomendowany przez PO, zdobył 29 głosów. Tylko dwóch radnych było przeciw. Nowego przewodniczącego, mimo że w prezydium Sejmiku jest już od trzech lat, zżerała trema. Z kartki odczytał swój plan kierowania pracami Sejmiku. - Poprzeczka została zawieszona wysoko - zaznaczył.
Opozycyjna radna Anna Gwiazda chciała wiedzieć, czy nowy przewodniczący nie będzie blokował jej propozycji. Kleinszmidt ripostował, że nie pamięta jej inicjatyw z poprzedniej kadencji.

W pracach prezydium będą go wspierać radni Marek Biernacki i Dariusz Męczykowski. Opozycja ma jednego radnego w prezydium. Piotr Zwara dość nieoczekiwanie został szefem klubu PiS, dystansując w wewnętrznych rozgrywkach Przemysława Marchlewicza, sekretarza gdańskiego okręgu partii. Odnotował też drugi sukces - w głosowaniu na wiceprzewodniczącego Sejmiku dostał 20 głosów i przeszedł. Ten, popierany przez Jacka Kurskiego, polityk PiS może mówić o pełnym sukcesie. Jednak cieniem może się na nim położyć prokuratorskie śledztwo, wszczęte po zamieszaniu z listami wyborczymi tej partii na Powiślu, oraz gorszy niż w 2006 roku wynik wyborczy PiS w okręgach słupskim i kaszubsko-kociewskim. Wczoraj opozycji udało się tylko przedłożyć pisemną interpelację, przygotowaną przez Marchlewicza, z dziewięcioma pytaniami, po ujawnieniu bulwersującej sprawy nielegalnych operacji w pomorskich szpitalach.

Rozmowa z marszałkiem Strukiem we wtorkowym papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"