Piotr Dziadul, były pracownik Centrum Zarządzania Kryzysowego przy wojewodzie pomorskim, a zarazem działacz skrajnej prawicy, ma wrócić do pracy. Tak orzekł w czwartek sąd pracy. Sędzia Katarzyna Brzozowska w uzasadnieniu werdyktu stwierdziła, że powody zwolnienia Dziadula z Urzędu Wojewódzkiego były fikcyjne.
Oceniła również, że szereg faktów wskazuje, iż jego stanowisko pracy - wbrew tłumaczeniom dyrekcji urzędu - nie miało charakteru tymczasowego.
- Jestem gotowy do służby - stwierdził Dziadul chwilę po ogłoszeniu wyroku. Na pytanie o jego zaangażowanie polityczne odpowiedział krótko: - W pracy jestem apolityczny.
Z Centrum Zarządzania Kryzysowego został zwolniony w czerwcu 2013 r. w atmosferze skandalu. Krótko przed jego zwolnieniem do mediów dotarł mail opisujący wystąpienie Piotra Dziadula w Starogardzie Gdańskim, podczas którego miał rzekomo nawoływać do nienawiści na tle religijnym i rasowym oraz zbrojnego przewrotu w kraju.
Piotr Dziadul kontra Pomorski Urząd Wojewódzki. Pierwsza rozprawa w sądzie pracy
W wypowiedzeniu jako przyczynę zwolnienia wymieniono likwidację stanowiska pracy. Przed sądem zaś kierownictwo urzędu przekonywało, że Dziadul był zatrudniony tylko tymczasowo. I to właśnie powód zwolnienia oraz stronę formalną - a nie całokształt działalności Piotra Dziadula - oceniał sąd pracy w toku procesu.
Sędzia uznała, że prawdziwy powód zwolnienia był inny - to zaangażowanie polityczne Dziadula oraz mail posądzający go o wypowiedzi ksenofobiczne i rasistowskie kierowały dyrekcją Urzędu Wojewódzkiego.
- Wyrok sądu jest nieprawomocny. Pomorski Urząd Wojewódzki wystąpi o jego uzasadnienie i najprawdopodobniej będzie się odwoływał od decyzji sądu. W związku z tym Wojewoda nie będzie komentował wyroku - stwierdził rzecznik wojewody Roman Nowak.
Czytaj więcej w piątkowym (4.04.2014r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?