W czwartek około godz. 4 rano pijany 60-latek wszedł na policyjny parking w Kosakowie (powiat pucki) i zaczął demolować jeden z radiowozów. Przebił opony, powyrywał tablice rejestracyjne. W końcu chciał podpalić wlew paliwa.
Mężczyzna został złapany przez prywatną firmę ochroniarską. Policjanci w tym czasie patrolowali ulice Kosakowa.
60-latek miał prawie 2 promile.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?