Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operatorka linii 112 uratowała noworodka. Dziś dziękowali jej rodzina dziecka i wojewoda [ZDJĘCIA]

Ewelina Oleksy
Spotkanie operatorki linii 112, Natalii Trędowskiej z rodziną dziecka, które pomogła uratować oraz z wojewodą pomorskim, Ryszardem Stachurskim
Spotkanie operatorki linii 112, Natalii Trędowskiej z rodziną dziecka, które pomogła uratować oraz z wojewodą pomorskim, Ryszardem Stachurskim Przemek Świderski
Tydzień temu operatorka numeru alarmowego 112 pomogła udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi, który zakrztusił się i stracił oddech. Dzięki jej fachowym instrukcjom maluch przeżył. Dziś ratowniczce medycznej dziękowali rodzina dziecka oraz wojewoda pomorski.

Natalia Trędowska, operatorka numeru 112, dramatyczne zgłoszenie otrzymała 18 marca. Dzwoniła rodzina trzytygodniowej Lenki z miejscowości pod Malborkiem, przerażona tym, że maluch się zakrztusił i nie oddycha.

Pani Natalia, z zawodu psycholog i ratownik medyczny, krok po kroku poinstruowała, jak udzielić dziecku pomocy. Najpierw uspokoiła ciotkę noworodka, która dzwoniła. Dziecku udało się przywrócić oddech. Operatorka pozostała z rodziną na linii aż do przyjazdu karetki.

Czytaj więcej na ten temat: Malbork. Niemowlę uratowane przez operatorkę numeru 112

W poniedziałek ratowniczka spotkała się z rodziną dziecka, któremu pomogła. Dla obu stron była to bardzo emocjonująca chwila. Tym bardziej, że dziś sytuacja się powtórzyła - ta sama rodzina znów dzwoniła po pomoc dla Lenki pod numer 112 i znów udało się zareagować w porę. Dziecko przebywa w szpitalu, gdzie jest objęte profesjonalną opieką medyczną.

- Dzięki wcześniejszej współpracy z panią Natalią dziś wiedziałyśmy już co robić. Bez jej wskazówek byłoby ciężko - podkreśla Dorota Wdowiak, ciocia noworodka. To ona słuchając instrukcji ratowniczki przekazywała je babci malucha, która udzielała mu pierwszej pomocy. - Ja byłam oczami i uszami pani Natalii, a babcia rękoma.

Natalia Trędowska w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku pracuje od grudnia 2013 r. Przyznaje, że po raz pierwszy udzielała pierwszej pomocy przez telefon trzytygodniowemu dziecku.

- Musiałam na odległość wytłumaczyć, jak zastosować pierwszą pomoc w przypadku zakrztuszenia. Przez moment bałam się, że będzie zatrzymanie krążenia. Na szczęście tak się nie stało. Dziewczynka zwymiotowała, a ja po raz pierwszy ucieszyłam się, że ktoś zwymiotował, bo to oznaczało że dziecko zaczęło oddychać normalnie - opowiada Natalia Trędowska. - To ciężka i stresująca praca, ale nie wyobrażam sobie, bym mogła wykonywać inną. To moja pasja. Jestem szczęśliwa, że udało się pomóc dziecku, to dodaje skrzydeł. Spotkanie z jego rodziną to dla mnie wielkie emocje i sytuacja niecodzienna.

Pracę operatorki docenił dziś wojewoda pomorski.

- Składam serdeczne podziękowania. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu i opanowania pracowników Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku. W takich momentach widać, jak bardzo ten numer jest potrzebny. Gratuluję organizacji pracy - powiedział Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski. Dzielnej operatorce wręczył kwiaty, list gratulacyjny oraz premię.

Gdańskie WCPR zatrudnia 46 osób, z czego 33 to kobiety. - Co dzień odbieramy setki telefonów. Średnio co 3 dni pomagamy osobom, które chcą popełnić samobójstwo. Dzięki naszym operatorom, którzy są tak jak pani Natalia doskonałymi psychologami odwodzimy ich od tego kroku i kreujemy pomoc - podkreśla Justyn Kamiński, szef WCPR w Gdańsku.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki