Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalny mord w Wejherowie

Joanna Kielas
Do makabrycznej zbrodni doszło w jednej z kamienic w samym centrum Wejherowa. W mieszkaniu na pierwszym piętrze znaleziono zwłoki kobiety w wieku około 50 lat, obok ciała leżała odcięta głowa. Mieszkańcy budynku są w szoku.

Prokuratura na razie oszczędnie dawkuje informacje w sprawie tego morderstwa.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie wczoraj po południu, że w mieszkaniu przy ulicy Sobieskiego znaleziono zwłoki - wyjaśnia młodsza aspirant Anetta Potrykus, rzeczniczka wejherowskiej policji. - Policjanci udali się na miejsce, zgłoszenie się potwierdziło. Cały czas pracujemy nad tą sprawą - mówi tylko.
Na miejscu wczoraj do późnych godzin wieczornych oględziny prowadziła ekipa dochodzeniowo-śledcza, pod nadzorem prokuratora.

- Staramy się odtworzyć ostatnie chwile życia ofiary, ustalić osoby, które się z nią kontaktowały, oraz ewentualnych świadków zdarzenia - tłumaczy komisarz Artur Ras, zastępca komendanta powiatowego policji w Wejherowie.

Pracownice sklepu, który się znajduje bezpośrednio pod mieszkaniem ofiary, niczego podejrzanego nie zauważyły. Nie słyszały też - jak mówią - żadnych podejrzanych odgłosów.
- Dopiero jak podjechała policja na sygnale, dowiedziałyśmy się, co się stało w mieszkaniu nad nami - mówi jedna z ekspedientek.

Zmarła kobieta miała dwóch dorosłych synów, jeden z nich mieszkał z matką.
- To wstrząsająca zbrodnia - mówi jedna z sąsiadek. - Gdy o szóstej rano wychodziłam do pracy, w tym mieszkaniu często było słychać jakieś krzyki. Ta kobieta, która nie żyje, była niepełnosprawna. Miała kłopoty z chodzeniem i rzadko opuszczała dom, często widywaliśmy ją przesiadującą przy oknie.
Policja nie zdradzała wczoraj, kiedy przesłucha synów zamordowanej kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki