- Od wypadku Michaela minęło już 2,5 miesiąca, a ja w dalszym ciągu nie jestem w stanie uwierzyć w to, co się stało. To wyczerpujący okres jednak nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla jego rodziny - powiedziała menedżerka Michaela Schumachera.
- Michael przez wiele lat rywalizował w Formule 1, w rajdach i wyścigach. Ponadto, wielokrotnie znajdował się w sytuacji zagrażającej życiu. Ciężko zatem zrozumieć, że z pozoru błahe wydarzenie, mogło doprowadzić do tak poważnych konsekwencji - kontynuuje Sabine Kehm.
Menedżerka siedmiokrotnego mistrza świata F1 po raz kolejny również zdementowała plotki, które w dalszym ciągu pojawiają się w związku z wypadkiem Niemca.
- Skała, którą pokazują media na całym świecie, to nie ta skała, w którą uderzył Michael. Poza tym, do wypadku doszło na szlaku, a nie poza nim - zapewnia agentka.
RTL/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?