Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Tuszyński z Lechii Gdańsk: Odpłacam trenerowi za zaufanie [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Patryk Tuszyński
Patryk Tuszyński Przemysław Świderski
Patryk Tuszyński jest bohaterem Lechii Gdańsk. Napastnik biało-zielonych strzelił trzy gole Zawiszy, a w tym roku zdobył w sumie pięć bramek.

- Pamiętasz, co się wydarzyło 3 września 2011 roku?

- Jeśli mnie pamięć nie myli, to w Głogowie dla Kluczborka strzeliłem cztery bramki.

- Później w Lechii miałeś trudne chwile, ale w Bydgoszczy zdarzyło się coś niesamowitego. Oddałeś trzy strzały i trzy gole.

- Zimę ciężko przepracowałem i to chyba teraz przynosi efekty. Mam nadzieję, że ta forma utrzyma się przez całą rundę i tych bramek chcę jeszcze trochę nastrzelać.

- Strzeliłeś dwa gole Pogoni, potem trzy Zawiszy, to z Wisłą będą cztery?

- Oj nie, spokojnie. Zejdźmy na ziemię. Przede wszystkim chcę, żebyśmy wygrali, bo w kontekście walki o "8" punkty są nam potrzebne. Musimy być skoncentrowani w obronie, a z przodu zawsze coś da się strzelić.

- Przez ostatnie lata mówiło się, że Lechia musi szukać napastnika. Teraz już ma?

- Mam nadzieję, że nadal będę strzelał gole.

- Jarek Bieniuk przewidział, że strzelisz gole w Bydgoszczy?

- Przed meczem, jak jechaliśmy autokarem z hotelu na stadion, mówił, że strzelę trzy bramki. No i się udało.

- Co sprawiło, że uwierzyłeś w siebie i teraz jest o tobie głośno?

- Myślę, że to kwestia zaufania ze strony trenera. Jeśli zawodnik czuje to wsparcie, że nawet jak nie strzeli gola w jednym czy drugim meczu, a w trzecim wyjdzie w podstawowym składzie, to inaczej zachowuje się na boisku. Ja czułem, że trener na mnie stawia.

- Czym przekonałeś do siebie trenera Probierza, że ci zaufał?

- A to już pytanie do samego trenera. Może widział, że mam umiejętności i potrafię strzelać gole, a to tylko kwestia odblokowania.

- Robert Lewandowski to twój wzór?

- Tak, bo to napastnik klasy światowej. I tu nie chodzi tylko o strzelanie goli, ale o to jak porusza się po boisku, utrzymuje przy piłce i pomaga drużynie.

- Z Wisłą za kartki nie zagra Wiśniewski. Może być tak, że trener cofnie cię na tę pozycję?

- Nie wiem. Decyzja należy do trenera. Mogę grać na "10", ważne, żebyśmy wygrali.

- Doszedł do Lechii Sotjan Vranjes. To może być nowa "10"?

- To z korzyścią dla drużyny, bo będzie rywalizacja, a ona rodzi postęp.

- Strzeliłeś pięć goli w dwóch meczach. Ile musisz ich jeszcze zdobyć, żeby pojawiła się w głowie myśl o reprezentacji?

- O tym na razie w ogóle nie myślę. Skupiam się przede wszystkim na treningach i na meczach, a życie samo wszystko zweryfikuje.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki