Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk. Michał Probierz szykuje zmiany w składzie

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bolt/Polskapresse
Mecz Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk zapowiada się interesująco z wielu powodów. Podopieczni Michała Probierza walczą przede wszystkim o zajęcie miejsca w górnej ósemce, więc nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę.

Już 39 lat czekają piłkarze Lechii na zwycięstwo w Bydgoszczy w meczu ligowym. Po raz ostatni ta sztuka udała się w 1975 roku, w rozgrywkach drugiej ligi, a wówczas biało-zieloni zwyciężyli 1:0. Lechia zwyciężyła też w Bydgoszczy w 1984 roku 3:1, ale to było w ramach Pucharu Polski. Ogólnie bilans korzystny jest dla zespołu z Bydgoszczy. Na 30 meczów tylko 3 pomiędzy tymi drużynami rozgrywane były w ramach krajowej elity. W 1961 roku Lechia przegrała w Gdańsku 0:2, ale wygrała w Bydgoszczy 1:0. Jesienne spotkanie z tego sezonu, na PGE Arenie, zakończyło się remisem 1:1.

Michał Probierz, trener Lechii, szykuje zmiany w kadrze po przegranym meczu z Pogonią Szczecin. Dwie, a może nawet trzy mogą mieć miejsce w defensywie. Pewny gry w Bydgoszczy może być tylko Rafał Janicki. Za kartki musi pauzować jego partner ze środa obrony, Sebastian Madera. Największe szanse na grę w jego miejsce ma Krzysztof Bąk. Na debiut w zespole biało-zielonych liczy Nikola Leković, który miałby zająć miejsce na lewej obronie za Adama Pazio. Serb dysponuje dobrym dośrodkowaniem, więc mógłby pomóc drużynie także w ofensywie. Pewny gry na prawej stronie nie może być Deleu, a wówczas do składu mógłby wskoczyć Christopher Oualembo. Szkoleniowcy szukają najlepszego rozwiązania, bo Lechia musi wygrywać, żeby wywalczyć miejsce w czołowej "8" tabeli. I trenerzy oraz zawodnicy zapewniają, że jadą po zwycięstwo.
- Tych meczów jest coraz mniej. Musimy szukać punktów - mówi trener Probierz.

Zawisza może zagrać dziś wzmocniony, bo z Francji wrócił Herold Goulon. Silny gracz środka pola wyjechał, aby leczyć kontuzję. Teraz wrócił i podobno jest już gotowy do gry. Trudno jednak przewidzieć czy trener Ryszard Tarasiewicz wystawi go od początku spotkania.

Mecz Lechii z Zawiszą w Bydgoszczy zacznie się w poniedziałek o godzinie 18, a transmisja w Canal+ Family i w Eurosporcie 2. Spotkanie sędziować będzie Marcin Borski z Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki