Karnowski wytoczył wydawnictwu proces w trybie wyborczym. Chodziło o informacje, w których gazeta podała, że Jacek Karnowski prowadził kampanię wyborczą w godzinach pracy, a także iż nagrania dotyczące jego osoby [w związku z tzw. aferą sopocką - red.] były autentyczne.
Na rozprawie nie było przedstawicieli sopockiej gazety, ale jej redaktor naczelny przesłał do nas oświadczenie w tej sprawie.
- Z mediów dowiedziałem się, że przeciwko "Rivierze" toczą się jakieś postępowania. Sąd nie zawiadomił mnie o rozprawie. Ten wyrok jest tylko zaoczny. Na pewno będziemy się od niego odwoływać - napisał Krzysztof M. Załuski, redaktor naczelny "Riviery".- Nadal będziemy publikować prawdę o wszystkich nieprawidłowościach mających miejsce w Sopocie. Nie damy się zastraszyć.
Gazeta "Riviera" kojarzona jest z innym kandydatem na prezydenta Sopotu, Wojciechem Fułkiem, a także komitetem "Kocham Sopot".
Po ostatnich publikacjach, poza prezydentem, do sądu wybiera się także kandydat na radnego z listy PO, Lesław Orski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?