- Na razie powstał projekt porozumienia, nad którego ostatecznym kształtem wciąż jednak pracujemy - zastrzega Arkadiusz Błaszczyk z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Zarówno szefostwo szpitala, jak i związkowcy analizujemy dokładnie założenia i konsultujemy je z prawnikami. Do ostatecznego podpisania dojdzie w piątek.
Czytaj także: Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie. 233 osoby stracą pracę w szpitalu?
Projekt porozumienia zakłada redukcję etatów na poziomie 130 osób - wcześniejszy plan przewidywał zwolnienie 214 osób. Jeśli związkowcy podpiszą porozumienie w ostatecznym kształcie, to - zgodnie z otrzymanym zapewnieniem - w rozwiązanych umowach pojawi się zapis, że zwolnienia nastąpiły z winy pracodawcy.
- Otrzymaliśmy także gwarancję, że jeśli dojdziemy do kompromisu liczba zwolnień nie będzie przekroczona ponad tę, którą ustaliliśmy - dodaje Arkadiusz Błaszczyk. - Założenia porozumienia nie są dla nas do końca satysfakcjonujące, jednak możemy powiedzieć, że jesteśmy mniej niezadowoleni.
Jak podkreślają związkowcy, zwolnienia dotkną najbardziej tzw. biały personel.
- Niestety, chodzi o osoby pracujące przy łóżkach chorych - mówi Arkadiusz Błaszczyk. - Naszym zdaniem ryzyko niebezpieczeństwa jest spore. Mniej liczny personel będzie musiał zajmować się taką samą liczbą pacjentów. Jesteśmy jednak pod presją zarządu szpitala i władz województwa.
Plan naprawczy szpitala był głównym tematem piątkowej sesji Rady Miasta Kościerzyny. Udział wzięli w niej także związkowcy, zarząd i pracownicy Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, a także przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Padło wiele gorzkich słów.
- Z jednej strony przedstawia się nam słupki i finanse, a z drugiej strony są pracownicy szpitala - mówiła podczas spotkania Alicja Sierzputowska z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w kościerskim szpitalu. - Założenia planu przygotowanego przez firmę Know How nijak się mają do bezpieczeństwa pracowników i pacjentów. Jakieś minimum musi być w tej kwestii zapewnione. Mówimy o szpitalu i chorych. Każdy z nich wymaga innej opieki. Pozostaje zatem pytanie: dokąd zmierzamy? Jak się traktuje pacjenta?
Na czym polega plan naprawczy szpitala i co o nim sądzą pracownicy kościerskiej placówki medycznej? WIĘCEJ na ten temat przeczytasz w środowym papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 19.02.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?