Poza tym planowane są wytwórnie prądu gazowe, węglowe, słoneczne. Nieprędko je ujrzymy. Inwestorzy doprowadzą swe procesy inwestycyjne do stanu uzyskania pozwolenia na budowę i będą czekać. Na lepsze czasy, gdy produkcja energii elektrycznej w Polsce stanie się bardziej opłacalna. Tak więc przez wiele lat grozić nam będzie możliwość zaniku zasilania. Brak stabilności zniechęci inwestorów.
O tych problemach mówiono w środę, podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Energetycznego, pod przewodnictwem Ryszarda Stachurskiego, wojewody pomorskiego.
Sytuacja Pomorskiego jest nie najlepsza pod względem zaopatrzenia w energię elektryczną, ale coraz gorzej robi się w całym kraju. Spada rezerwa mocy. W 2000 roku wynosiła ona 7 tysięcy megawatów, a obecnie wynosi 4,5 tys. MW. Z roku na rok wielkości podaży i popytu zbliżają się do siebie. Grozi nam blackout.
Inwestorzy wstrzymują się z budową zwłaszcza elektrowni gazowych czy gazowo-parowych. Koszty produkcji prądu przy wykorzystaniu paliwa gazowego są niemal trzykrotnie wyższe od kosztów w starej elektrowni węglowej. Nadal nie wiadomo, czy powstanie elektrownia atomowa.
Mimo braku konkretnej decyzji, PSE oraz PGE prowadzą wielowariantową analizę możliwości wyprowadzenia mocy z tego przyszłego źródła prądu. Aktualna jest budowa zapory i elektrowni na Wiśle. Działania zostaną zintensyfikowane, gdy wyjaśni się finansowanie odnawialnych źródeł energii oraz gospodarowanie wodami śródlądowymi.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?