Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt na Europejskie Drzewo Roku 2014. Jednym z kandydatów jest Dąb Wybickiego

Marek Adamkowicz, Maciej Wajer
Dąb Wybickiego jest kandydatem w międzynarodowym konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2014.
Dąb Wybickiego jest kandydatem w międzynarodowym konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2014. Archiwum
Dąb Wybickiego jest kandydatem w międzynarodowym konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2014. W rywalizacji udział biorą drzewa m.in. z Węgier, Czech, Francji.

Za faworyta uchodzi jednak wiąz - reprezentant Bułgarii, co nie zmienia faktu, że jest jeszcze czas, by drzewo z Będomina zostało zwycięzcą. Plebiscyt potrwa do 28 lutego. Żeby oddać głos należy wejść na stronę www.swietodrzewa.pl lub www.treeoftheyear.org. Wyniki zostaną ogłoszone już 1 marca!

Drzewa są strażnikami przeszłości. Niektóre wiąże się z ważnymi wydarzeniami, opowiada się o nich legendy. Na Pomorzu można na przykład znaleźć sporo dębów kojarzonych z cesarzem Francuzów Napoleonem i Józefem Wybickim, twórcą słów Mazurka Dąbrowskiego. Część z nich opisano w książeczce "Podania ludowe na Pomorzu z czasów wojen napoleońskich, po większej części zebrane przez uczniów Collegium Marianum w Pelplinie". Autorem publikacji był regionalista ks. dr Romuald Frydrychowicz (1850-1932).

Prawdy i zmyślenia

"Podania ludowe" ukazały się w 1922 r. Temat tej pracy, jak wyjaśnia ks. Frydrychowicz, miał przypominać o znaczeniu sojuszu polsko-francuskiego z czasów I wojny światowej, dzięki któremu było możliwe utworzenie we Francji słynnej Błękitnej Armii. Szukanie na Pomorzu śladów napoleońskich było więc sposobem, aby pokazać, że związki obu narodów wybiegają poza czas Wielkiej Wojny z lat 1914-1918.

W opowieściach zebranych przez uczniów Collegium Marianum pojawiają się zakopane skarby, wspomina się o bitwach i potyczkach, ale też o grobach żołnierzy, którzy zmarli w czasie odwrotu z Rosji w roku 1812. Świadkiem tych wydarzeń miały być właśnie drzewa. Przykładowo, w Bąkowie pod Świeciem miała rosnąć sosna Napoleona, a opodal Laskowic - lipa. Francuskiej kasy wojennej doszukiwano się w Nowem, podobnie zresztą jak w Wielkich Łunawach w powiecie chełmińskim czy Kczewie koło Kartuz.

Przekazane przez uczniów podania ks. Frydrychowicz starał się weryfikować, a przynajmniej opatrzyć komentarzem. Zauważył, że niektóre są echem legend sięgających czasów średniowiecza czy potopu szwedzkiego.

Po niemal stu latach, jakie minęły od wydania "Podań ludowych", pamięć o niektórych napoleońskich legendach uleciała zupełnie. Inne trwają do dziś. Mamy zatem opowieść o Napoleonie, który odpoczywał pod dębem w Fordonie. Drzewo noszące imię cesarza można również podziwiać w miejscowości Borkowo niedaleko Skórcza. Ma około 300 lat i około 5-metrową średnicę. Legenda mówi, że francuski monarcha dochodził pod nim do sił po potyczkach z Prusakami.

Dębami napoleońskimi nazwano drzewa, które rosną w okolicach Wicka w powiecie lęborskim. Posadzono je, by uczcić pamięć żołnierzy, którzy zmarli w okolicy w czasie odwrotu spod Moskwy.

Najbardziej znany Dąb Napoleona w Polsce rósł w Zaborze w powiecie zielonogórskim - spłonął przed czterema laty. Jego obwód wynosił ponad 11 m, a wysokość ponad 20 m! Podobnie jak w wielu innych przypadkach, wieść gminna niosła, że pod tym właśnie drzewem odpoczywał cesarz Francuzów.

Ozdoba Będomina

W Będominie można podziwiać Dąb Wybickiego. Rośnie on w pobliżu miejsca urodzenia autora słów Mazurka Dąbrowskiego i jest kandydatem w międzynarodowym konkursie Europejskie Drzewo Roku 2014. Zdobywszy ponad 8 tys. głosów w plebiscycie internetowym na Drzewo Roku 2013, dąb został reprezentantem naszego kraju w rywalizacji ogólnoeuropejskiej. Co ciekawe, w ubiegłym roku bardzo bliski zwycięstwa był inny reprezentant Polski, czyli platan z Kóz w województwie śląskim. Zajął on drugie miejsce, stąd tym większe nadzieje, że tym razem polskie drzewo zdobędzie zaszczytny tytuł.

Według nieoficjalnych informacji, dąb z Będomina może mieć nawet około 400 lat. Tak więc, w czasach młodości Wybickiego, drzewo liczyło około 100 lat. Można sobie wyobrazić, jak podczas prac prowadzonych w majątku przez ojca Józefa Wybickiego - Piotra, obydwaj siadali pod dębem, by znaleźć schronienie przed słońcem. Z pewnością była to okazja do rozmów między ojcem i synem na temat wojennych losów, których bohaterem był właśnie Piotr Wybicki, uczestnik wojny o sukcesję polską, w której się opowiedział po stronie króla Stanisława Leszczyńskiego.

Pod koniec XVIII w., przed drugim rozbiorem Rzeczpospolitej, majątek Wybickich został sprzedany niemieckiej rodzinie. Uroki drzewa doceniła Modeste Dahlweid, córka właścicieli, która wspomina o nim w swojej książce.

W rękach niemieckich majątek pozostał do 1945 r.
- Pod dębem znaleziono wówczas ukochanego psa właścicieli, który nie został wpuszczony na statek - informuje Aniela Wawrzyk, kustosz w Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. - Zwierzę wróciło więc do domu.

W latach 50. XX w. w miejscu obecnego Muzeum Hymnu Narodowego rozpoczęła działalność szkoła podstawowa, w której powstała Izba Pamięci Józefa Wybickiego. Natomiast w roku 1978 oficjalnie uruchomiono tam muzeum.

Od wielu lat Dąb Wybickiego jest obiektem zainteresowania fotografów, a także artystów malarzy. Obecnie obwód drzewa wynosi 662 cm.

Wszyscy zainteresowani, którzy chcieliby zobaczyć na własne oczy Dąb Wybickiego, mogą również odwiedzić MHN i pogłębić wiedzę o okresie napoleońskim w Europie. Służą temu chociażby stałe wystawy "Józef Wybicki i jego epoka", ukazujące życie i działalność publiczną autora hymnu oraz ekspozycja przedstawiająca rolę Mazurka Dąbrowskiego w podtrzymywaniu świadomości narodowej Polaków w okresie zaborów oraz w okresie II wojny światowej. Warty uwagi jest również unikatowy zbiór ponad 300 archiwalnych kart pocztowych z końca XIX i początku XX wieku z motywem Orła Białego.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki