Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ME 2014. Polska - Szwecja: Reprezentacja Trzech Koron boi się biało-czerwonych

Paweł Stankiewicz
Polacy na mistrzostwach Europy w Danii zagrali cztery mecze. Najpierw przegrali jedną bramką z Serbią i Francją, ale potem pokonali Rosję i Białoruś. Mają na koncie cztery punkty i wciąż liczą się w walce o medale. Jednak przed biało-czerwonymi bardzo wymagający rywale. We mecz ze Szwecją, a w środę z Chorwacją. Początek obu gier o godzinie 20.15.

Nasi szczypiorniści we wszystkich meczach mają swoje problemy, ale pokazują też wielki charakter. Potrafią odwrócić losy rywalizacji w najtrudniejszych sytuacjach, a także przeciwstawili się znakomitej drużynie Francji i niemal do końca mieli szansę na zwycięstwo.

- Pamiętajmy, że to są mistrzostwa Europy. Na tym turnieju poziom jest wysoki, ale jednocześnie bardzo wyrównany - mówi Claude Onesta, trener Francuzów. - Polacy mają silny zespół, ale też wahania formy. Zmierzą się ze Szwedami i Chorwatami, a wszystkie te zespoły są silne. Wszystko jest możliwe. Jeśli Polska zagra na swoim najwyższym poziomie, to jest w stanie ograć każdą drużynę na tym turnieju.

POLSKA - CHORWACJA 22.01.2014. Polacy walczą o półfinał ME Dania 2014 [TRANSMISJA, RELACJA NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ W TV?]

Dla trenera Michaela Bieglera najważniejsze jest zdrowie zawodników. Ze względu na kontuzję doszło już do jednej wymuszonej zmiany w składzie, bo Roberta Orzechowskiego zastąpił Patryk Kuchczyński. Ten ruch na razie wyszedł drużynie na dobre. Piłka ręczna to sport kontaktowy i zawodnicy są poobijani, ale nie ma kontuzji, które eliminowałyby kogoś z występu w kolejnych spotkaniach.

- Wszystko co najgorsze mamy już za sobą. Jest drobny uraz Piotrka Chrapkowskiego, który stłukł piszczel. W zderzeniu został trafiony w nerw, a to unieruchomiło jego staw skokowy. Piotrek będzie gotowy na mecz ze Szwecją - wyjaśnił doktor Rafał Markowski, lekarz polskiej kadry.

Nasi szczypiorniści myślą o dzisiejszym spotkaniu ze Szwecją. Początek o godzinie 20.15, a transmisja w TVP2. Szwedzi jeszcze kilka lat temu mieli świetny zespół, który regularnie zdobywał medale na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy. Potem przyszedł kryzys i drużyna była w przebudowie. Teraz znowu dołączyła do światowej czołówki. Skandynawowie będą bardzo trudnym i wymagającym przeciwnikiem. Polacy potrzebują zwycięstwa, aby przybliżyć się do gry w półfinale. Remis i porażka ze Szwecją nie pozbawią nas szans, ale wtedy trzeba się będzie oglądać na innych.

Szwedzkie media nie kryją obaw przed meczem z Polską.

"Nadzieja na medal odżyła, lecz musimy przyznać, że w dalszym ciągu czujemy dreszcze sprzed dwóch lat, kiedy w ME nasza drużyna spotkała się z Polską. Do przerwy prowadziliśmy zdecydowanie, aż 20:9, i byliśmy sobą zachwyceni. W drugiej połowie nastąpiło to samo co w meczu z Rosją, czyli totalne kolektywne załamanie, i mecz zakończył się wynikiem 29:29 po morderczych seriach Polaków. Czekamy na wtorek, mając jednak w pamięci tamten straszny mecz, zwłaszcza że Polacy, w odróżnieniu od nas, nie załamują się i grają do ostatnich sekund meczu" - pisze "Aftonbladet".

"Polacy wygrali z Białorusią w ostatnich sekundach meczu, lecz zachwycili nas swoją szybkością. Ta drużyna wyraźnie się rozgrywa, więc czeka nas ciężkie zadanie, a kibiców wielkie nerwy" - oceniają komentatorzy kanału TV4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki