Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Operacja, która dała nadzieję chorym na stwardnienie rozsiane [ZDJĘCIA]

Dorota Abramowicz
Tomasz Bolt/Polskapresse
Neurochirurdzy ze Szpitala im. Kopernika w Gdańsku dają nadzieję na sprawność pacjentom ze stwardnieniem rozsianym. Dzięki operacji u 55-letniej pacjentki zlikwidowano ogromne drżenie rąk, uniemożliwiające samodzielne funkcjonowanie.

- We współpracy z neurologiem, dr. Krzysztofem Dzięgielem, z ogromną precyzją, do jednego milimetra wprowadzamy elektrodę o długości 10 cm w obszarze jądra brzuszno-pośredniego wzgórza mózgu - tłumaczy neurochirurg, dr Witold Libionka, który wcześniej w Krakowie przeprowadził podobny zabieg. - Po połączeniu elektrody z baterią, umieszczoną pod obojczykiem, prąd będzie modyfikował aktywność drażnionego obszaru mózgu.

Dla pani Ludmiły to szansa na powrót do normalnego życia. - Zachorowałam przed 14 laty - wspomina. - Choroba sprawiła, że musiałam zrezygnować z pracy, a od 2-3 lat umycie zębów, uniesienie szklanki z herbatą czy widelca do ust sprawia ogromne kłopoty. Zabieg daje nadzieję.

Operacja prowadzona jest w znieczuleniu miejscowym. Dr Witold Libionka, któremu asystuje dr Michał Woźnica, specjalną wiertarką robi niewielki otwór w czaszce, następnie nacina oponę otaczającą mózgowie. W tym samym czasie anestezjolog, dr Beata Szopa proponuje pani Ludmile wodę do picia, dopytuje o samopoczucie, o to czy nie odczuwa bólu.

- Podczas umieszczania elektrody pacjentka powinna świadomie współpracować z lekarzami - tłumaczy dr Szopa.

Czytaj więcej w weekendowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 18 stycznia 2014 roku

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki