Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Jantarem w świat

Redakcja
Piotr Świąc porzucił taniec ludowy dla telewizji
Piotr Świąc porzucił taniec ludowy dla telewizji TVP Gdańsk
Zespół Pieśni i Tańca UG Jantar będzie obchodził 40-lecie powstania. Były członek zespołu, obecnie wydawca i dziennikarz TVP Gdańsk, Piotr Świąc dzieli się swoimi wspomnieniami z Jakubem Szczepkowskim

Jak Pan trafił do zespołu?
W szkole średniej śpiewałem w chórze, więc na studiach postanowiłem to kontynuować. Na tablicy ogłoszeń Wydziału Organizacji i Zarządzania znalazłem informację o rekrutacji. Zgłosiłem się, odbyło się przesłuchanie, zakwalifikowałem się i przez ponad rok byłem członkiem zespołu.

Jak wyglądała wtedy organizacja zespołu?
Próby odbywały się dwa razy w tygodniu na ul. Kładki w Gdańsku (dzisiejszy Wy-dział Biologii UG). Ćwiczyliśmy taniec i śpiew.

Jak reagowali koledzy na te zainteresowania?
Wzbudzało to zaciekawienie, podobało się. Było to bardzo oryginalne, ponieważ niewiele mamy zespołów pieśni i tańca. W Jantarze można było poznać wielu interesujących ludzi.

Czy utrzymuje Pan kontakt z kimś ze starej ekipy?
Niestety, ze względu na dużą liczbę zajęć i podjęcie pracy w TVP Gdańsk musiałem zrezygnować z zespołu, przez co nasze drogi się rozeszły. Dziś sporadycznie, przy okazji różnych obowiązków służbowych, spotkam się z kimś, ale nie są to raczej kontakty przypadkowe.

Jak się Pan czuł w stroju ludowym?
Po raz pierwszy miałem na sobie strój kaszubski i muszę przyznać, że mi się nawet podobał. Wysokie buty, spodnie, kubraczek. Czułem się dobrze i nie dziwię się, że w dawnych czasach te stroje cieszyły się popularnością.

Ulubiony taniec?
Moim ulubionym tańcem była polka, której kroki pamiętam do dziś. Nie przepadałem za oberkiem, bo jest trudniejszy.

Wyjeżdżał Pan na tournee?
Tak, do Hiszpanii. Była to moja pierwsza podróż na Zachód. Jechaliśmy przez ponad dwa dni przez całą Europę z instrumentami, strojami. Taki wesoły autobus. W miejscowości Taradell, gdzie zatrzymaliśmy się u bardzo sympatycznej rodziny, była pani, która bardzo się nami opiekowała. Pewnego dnia przy posiłku spytała: Czy w Polsce jest król? Odpowiedziałem, że nie ma. A czy płacicie rublami? Odpowiedziałem, że u nas płaci się złotówkami. Zdałem sobie sprawę, w jakiej izolacji wówczas żyliśmy i jak mała była wiedza o Polsce.

Jubileusz
12 listopada br. o godzinie 18:00 w auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, przy ul. Bażyńskiego 6 w Gdańsku odbędzie się koncert jubileuszowy podczas którego Jantar zaprezentuje się w specjalnie przygotowanym repertuarze, stanowiącym podsumowanie doświadczeń i osiągnięć tancerzy i pieśniarzy ludowych, tworzących zespół. W programie: tańce z regionów lubelskiego, łowickiego i rzeszowskiego, a poza tym krakowiak, oberek dziewcząt, polka warszawska "Historia o.." oraz układ taneczny "Historia z zakresu Księstwa Warszawskiego". Polki, oberki, krakowiaki, kosedery i inne charakterystyczne polskie tańce przeplatane będą autentycznymi folklorystycznymi tekstami. To wszystko w bogatej oprawie wizualnej - zespół wystąpi w przepięknych, bajecznie kolorowych i błyszczących strojach. Oprawę komiczną koncertu zapewnią W Gorącej Wodzie Kompani - grupa improwizatorsko-teatralna z zacięciem kabaretowym.
Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki