"Dyrektor Pomorskiego NFZ ma wszelkie potrzebne kompetencje, by podjąć decyzję o sfinansowaniu chorej na raka gdańszczance tzw. chemioterapii niestandardowej" - twierdzi centrala NFZ. Tymczasem pomorski fundusz zamawia kolejną ekspertyzę, tym razem u krajowego konsultanta ds. onkologii klinicznej.
Onkolodzy z Gdańska ostrzegają- jeśli zgoda zostanie wydana za późno, pacjentka może przegrać walkę o życie.
- Mam już za sobą cztery operacje oraz klasyczne leczenie uzupełniające - tłumaczy pani Katarzyna, nauczycielka, mama 3-letniego Mikołaja. - Niestety, okazało się ono nieskuteczne.
Szansą dla niej jest nowy lek - trabektedyna. Onkolodzy mówią krótko - koniecznie powinna go otrzymać. Pomorski NFZ dwukrotnie jednak jej odmówił, tłumacząc m.in., że terapia nim jest bardzo droga.
- Lek nie ma opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych - tłumaczyła nam Barbara Kawińska, p.o. dyrektor Pomorskiego NFZ, która o opinię w tej sprawie zwróciła się do centrali NFZ.
- Zupełnie niepotrzebnie - uważa Jacek Paszkiewicz, prezes NFZ. - Decyzje w sprawie finansowania tzw. chemioterapii niestandardowej, a więc właśnie trabektedyny, należą do dyrektorów poszczególnych oddziałów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?