Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Helikopter na stadionie

Piotr Niemkiewicz
Wczoraj w Pucku znowu lądował medyczny śmigłowiec. Tym razem już nie na szosie, ale na stadionie
Wczoraj w Pucku znowu lądował medyczny śmigłowiec. Tym razem już nie na szosie, ale na stadionie Piotr Niemkiewicz
Ryszard Pisarek, pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wczoraj wylądował na puckim stadionie, nie krył ulgi na wieść o ustaleniu miejsca lądowiska. - Nareszcie nie będziemy robić zamieszania na tej i tak wiecznie zakorkowanej drodze numer 216 - przyznał. - Stadion to dobry wybór.

Śmigłowiec na pokład zabrał chorą kobietę, którą odtransportował do akademii medycznej. Na pokładzie zajęli się nią lekarz Maciej Nikodemski oraz ratownik Marcin Skierski.

Zaledwie dzień wcześniej spotkali się samorządowcy z Pucka i starostwa. Dyskutowali na temat najlepszej lokalizacji na potrzeby lądowiska dla latającej karetki. Przypomnijmy, że medyczny śmigłowiec w wakacje lądował między samochodami na drodze 216, z Redy na Półwysep Helski.

W tym czasie, na przynajmniej pół godziny, całkowicie dla ruchu zamykali ją policjanci. Ta prowizorka zdenerwowała najpierw funkcjonariuszy, którzy poprosili starostę, by znalazł rozwiązanie kłopotów. Potem do magistratu trafiło pismo Jana Muży, naczelnika Wydziału Zarządzania Kryzysowego w starostwie, który zalecił, by helikopter na drodze wojewódzkiej nie robił sobie stałego miejsca do lądowania.

- Do czasu gdy nie poznamy opinii fachowców co do innych lokalizacji, karetka będzie lądowała na stadionie - zapewnia Zdzisław Jaroni, wiceburmistrz Pucka.

Stadion jest zamknięty dla postronnych osób. Miasto wydzierżawiło go trzecioligowemu klubowi sportowemu. Lekarze nie będą mieli kłopotów z dostępem do obiektu - zapasowy klucz do stadionu dostanie szef pogotowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki