Do incydentu doszło w poniedziałek. Uczniowie gimnazjum pokłócili się i doszło między nimi do rękoczynów. Zauważyła to nauczycielka, która chciała rozdzielić uczniów. W pewnym momencie poczuła uderzenie w twarz. - Wezwaliśmy do szkoły policję oraz kuratora - mówi Wiesław Brzoskowski, dyrektor ZSP. - Policjanci mają ustalić, czy uderzenie nastąpiło niechcący, czy też uczeń zrobił to specjalnie. W tym przypadku chodzi o 16-letniego gimnazjalistę, z którym już wcześniej mieliśmy problemy wychowawcze. Chłopak jest pod nadzorem kuratora. Posiada też orzeczenie kierujące go do nauki w szkole specjalnej. Taka jednak w naszym mieście nie istnieje, a rodzice nie mają obowiązku posyłać dziecka do tego typu placówki.
Dyrektor wyjaśnia, że uczniów z takim orzeczeniem jest więcej, a najbliższa szkoła specjalna znajduje się w Starogardzie Gdańskim. Nie wszyscy rodzice podejmują decyzję, aby ich dziecko uczyło się w innym mieście.
W ZSP działa jedyne gimnazjum w Skarszewach, do którego trafiają praktycznie wszyscy uczniowie, bez względu na ich wcześniejsze wyniki w nauce.
Do szkoły, oprócz policji, zostali wezwani rodzice 16-latka. Sprawa jest w trakcie wyjaśniania i najprawdopodobniej trafi do wydziału rodzinnego starogardzkiego sądu. Nauczycielce, na szczęście, nie stało się nic poważnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?