- Rozmawiałem z ministrem we wtorek i po raz kolejny mnie zapewnił, że proces prywatyzacji i restrukturyzacji Stoczni Gdynia nie jest zagrożony - mówi Dariusz Adamski, szef stoczniowej Solidarności. - Najbardziej zaawansowane rozmowy trwają z firmą ISD, ale nie może dojść do podpisania umowy prywatyzacyjnej, ponieważ pracownicy ministerstwa muszą się jeszcze zapoznać z dziewięcioma innymi ofertami, które wpłynęły od innych firm. Dowiedziałem się także, że premier Donald Tusk przyjmie w końcu związkowców ze Stoczni Gdynia. Do spotkania ma dojść po 15 sierpnia.
Tymczasem przedstawiciele resortu skarbu jak najszybciej muszą się spotkać z Komisją Europejską w sprawie planów restrukturyzacji stoczni Gdynia i Szczecin. Maciej Wewiór, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa poinformował, że termin spotkania w Brukseli jest ustalany. Określono już kwoty niezbędne do zrealizowania restrukturyzacji i uratowania stoczni. Tematem negocjacji z Komisją Europejską będzie zapewne uzgodnienie pomocy publicznej dla Stoczni Gdynia. Przedstawiciele firmy ISD - zainteresowanej Stocznią Gdynia - twierdzą, że potrzebny jest 1 mld 350 mln zł, które zostaną przeznaczone na spłatę długów. Minimalny wkład własny inwestora wynosi 320 mln euro. Może on sięgnąć 640 mln euro, ale ma to zależeć od tego, na ile uda się zlikwidować ryzyko związane z działalnością stoczni.
Na przesłanie dokumentów prywatyzacyjnych KE dała czas do 12 września. Jest to już ostateczny termin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?