Ambicje piłkarzy z Gdyni są podrażnione minimalną porażką 0:1 w ostatniej kolejce, którą Bałtyk poniósł w Częstochowie z Rakowem. Była to przegrana tym bardziej brzemienna w skutkach, iż w przypadku zwycięstwa gdynianie mogli zostać liderem tabeli, tymczasem spadli z drugiego na trzecie miejsce. Po tym meczu trener biało-niebieskich Piotr Rzepka nie ukrywał, iż w pojedynku z Nielbą interesuje go tylko zwycięstwo.
- Musimy szukać pełnej puli punktów w spotkaniu z drużyną z Wągrowca i udowodnić, iż przegrana z Rakowem była tylko wypadkiem przy pracy - usłyszeliśmy od szkoleniowca Bałtyku. - Nie odpuszczamy. Chcemy zrealizować postawiony przed sezonem cel.
Warto zaś przypomnieć, iż celem tym jest awans do I ligi. Bałtyk rzeczywiście ma więc o co walczyć, tym bardziej iż jego sytuacja w tabeli nie pogorszyła się zbytnio, mimo ostatniej przegranej. Potknięcia zaliczyli bowiem także inni faworyci, w efekcie biało-niebiescy z 20 oczkami na koncie tracą tylko punkt do lidera, Olimpii Grudziądz, a ich dorobek jest identyczny jak bydgoskiego Zawiszy. W meczu z Nielbą wcale jednak nie musi być łatwo, bo to zespół o silnych walorach ofensywnych. Piłkarze z Wągrowca strzelili w 11 kolejkach tego sezonu aż 21 bramek, więcej ma tylko lider, Olimpia, Bałtyk uzyskał o sześć trafień mniej. Ale na szczęście dziurawa jest obrona Nielby - zespół ten stracił aż 24 gole (Bałtyk dziewięć). W efekcie drużyna z Wągrowca zajmuje odległą, 14 lokatę w tabeli.
Pocieszającym dla sztabu szkoleniowego i piłkarzy Bałtyku jest też fakt, iż przeciwko biało-niebieskim nie wystąpi Rafał Leśniewski, największa gwiazda tej drużyny, zawodnik, który uzyskując w ubiegłym sezonie 22 trafienia, został królem strzelców ligi. Napastnik ten skutecznie terroryzuje bramkarzy przeciwników także i w tej rundzie, zaliczając już 6 goli, ale z Bałtykiem będzie przymusowo pauzował za czerwoną kartkę z minionej kolejki.
Gdynianie z kolei do meczu przystąpią już pod wodzą nowego prezesa. Mecenasa Ryszarda Stopę, który zrezygnował z funkcji ze względów zdrowotnych, zastąpił na tym stanowisku Adam Pstrągowski, prezes firmy S&A.
Na Narodowym Stadionie Rugby kibice pojawiać mogą się w sobotę już od godz. 16, bowiem przed meczem trwać będzie festyn rodzinny. W programie m.in. przejażdżki quadami, gokartami, degustacje słodyczy, promocje kosmetyków i dmuchany plac zabaw dla dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?