- Przedmiot leżał na stercie ziemi, wydobytej z fosy pod układanie kanalizacji. Od razu zwróciłem na to uwagę, aż dziwne, że żaden z pracowników nie odłożył tego na bok - opowiada sztumianin.
- Specjaliści od dawnej broni palnej na pewno określą to dokładniej, ale wszystko wskazuje na to, że to muszkiet z okresu wojen szwedzkich, kiedy w okolicach Sztumu przewijały się oddziały szwedzkie, natomiast w zamku stacjonowała przez dłuższy czas załoga szwedzka - mówi Andrzej Lubiński, prezes Towarzystwa Miłośnikow Ziemi Sztumskiej.
Długa lufa ma z zewnątrz przekrój wielokąta, nie koła, pozostałości przyrządów celowniczych, do tego duży zamek z urządzeniem spustowym i kurkiem. Na terenie Sztumu znalezisk z przeszłości jest dużo, kilkanaście dni temu na dnie jeziora przy miejskiej plaży odkryto niewybuchy z czasów II wojny światowej.
Miasto przechodzi obecnie szeroko zakrojoną rewitalizację centrum, przy tej okazji mogą być wykopane naprawdę cenne przedmioty.
- Wszystkie prace odbywają się pod okiem inspektora nadzoru z uprawnieniami archeologa. Taki był jeden z warunków udzielenia pozwolenia na budowę przez konserwatora zabytków - mówi Leszek Tabor, burmistrz Sztumu. - Jeżeli odkryte zostanie coś bardzo cennego, na pewno się o tym dowiemy i to zabezpieczymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?