Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza budowa mostu Gniew - Kwidzyn

Rafał Cybulski
Budowa mostu przez Wisłę w okolicach Kwidzyna ma się rozpocząć już w najbliższy poniedziałek. Najbardziej wyczekiwana inwestycja w powiecie kwidzyńskim będzie kosztowała 306 mln zł, a pierwsze samochody mają skorzystać z przeprawy w grudniu 2012 roku.

Budimex, który wybuduje most przy pomocy hiszpańskiej firmy Ferrovial Agroman, zapowiedział, że wejdzie na plac budowy po uzyskaniu zgody nadzoru inwestorskiego, czyli Zakładów Budownictwa Mostowego w Warszawie.

- Na wydanie tego polecenia ZBM ma tydzień, począwszy od 13 września - informuje Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimeksu.

W pierwszej kolejności wykonawca zadba o przygotowanie zaplecza budowy, zbuduje m.in. drogi serwisowe. - Następnie, od połowy października, rozpocznie się palowanie terenu pod obiekty, które trzeba zbudować w ramach inwestycji - dodaje rzecznik Budimeksu.

Chodzi tu nie tylko o sam most, ale też o dwie inne przeprawy przez rzeki Struga Młyńska i Liwa oraz o trzy estakady o łącznej długości 1 km.

Prace w korycie rzeki będą się mogły rozpocząć dopiero 1 grudnia, bo wcześniej jest to niemożliwe ze względu na okres migracji minoga rzecznego, pasożyta, który jest chroniony specjalnym zapisem w uzgodnieniach środowiskowych dotyczących inwestycji.

Budimex powinien zakończyć wszystkie prace w ciągu 27 miesięcy od podpisania umowy, czyli na początku grudnia 2012 roku.

Za każdy dzień zwłoki zapłaci 0,025 proc. wartości kontraktu (netto), czyli ok. 62,5 tys zł. Niedawno Budimex musiał zapłacić sporą karę za opóźnienie przy budowie hali na granicy Gdańska i Sopotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki