Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstał raport PiS o "sopockim układzie"

Piotr Weltrowski
Karnowski realizuje strategię "powrotu do normalności"
Karnowski realizuje strategię "powrotu do normalności" Grzegorz Pachla
Zakończyły się prace nad raportem dotyczącym nieprawidłowości w sopockim magistracie, którego powstanie od trzech tygodni zapowiadali przedstawiciele tamtejszego Prawa i Sprawiedliwości.

Prawdopodobnie w poniedziałek dokument trafi do rąk ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.

Podczas specjalnej konferencji prasowej raport został zaprezentowany dziennikarzom, a raczej tylko pokazany, gdyż jego treść nadal pozostaje tajemnicą. Wiadomo za to, że dokument ma 67 stron i dotyczy okresu od początku lat 90. do dnia dzisiejszego.

- Raportu nie ma na biurku minister sprawiedliwości, nie ma go premier, trudno więc, abyśmy wychodzili przed szereg i prezentowali go dziennikarzom - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, eurodeputowana PiS.
Wiadomo jednak, że całość zatytułowana jest "Polityczno-biznesowy układ w Sopocie. Uwarunkowania oraz przykłady nieprawidłowości" i podzielona na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy "osłony politycznej i działań propagandowych układu sopockiego", druga zaś braku reakcji prokuratury na doniesienia mieszkańców miasta.

- Raport miał być ukończony wcześniej, jednak zaczęli się do nas zwracać kolejni mieszkańcy Sopotu i informować o nieznanych wcześniej sprawach, dlatego też wszystko się nieco przedłużyło - tłumaczy Aleksandra Jankowska, przewodnicząca komitetu PiS Sopot.

Co ciekawe, chociaż dokument cały czas jest tajny, to już teraz działacze PiS zapowiadają, iż powstawać będą kolejne aneksy mające go uzupełnić.

Jacek Karnowski, prezydent kurortu, na tego typu zarzuty reaguje spokojnie. Kontynuuje konsekwentnie obraną od momentu zakończenia urlopu strategię "powrotu do normalności". We wtorek odżegnywał się od wszystkich oskarżeń kierowanych pod jego adresem, w środę zapowiedział, że nie zmieni kursu polityki miasta, wczoraj zaś dał jasno do zrozumienia, że próby robienia z niego "podejrzanego" czy "oskarżonego" kończyć będą się w sądzie. Do mediów trafiło jego oświadczenie w tej sprawie. "Niewątpliwie celem niektórych polityków wygłaszających takie wypowiedzi jest chęć poniżenia mojej osoby w opinii publicznej oraz narażenie mnie na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji publicznej" - czytamy w piśmie.

Tymczasem Prokuratura Krajowa cały czas prowadzi śledztwo w sprawie żądania udzielenia korzyści majątkowej przez prezydenta Sopotu. Nadal jednak nie wiadomo, na jakim etapie znajduje się postępowanie ani kiedy Jacek Karnowski zostanie przesłuchany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki