Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gm. Kościerzyna: Grupowe zatrucie we Wdzydzach

Joanna Surażyńska
Dwanaście osób z objawami zatrucia pokarmowego trafiło do Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. Wszystkie przebywały na turnusie rehabilitacyjnym w domu wczasowym we Wdzydzach Kiszewskich (gm. Kościerzyna).

Niepokojące objawy, jak biegunka, wymioty i podwyższona temperatura, pojawiły się u siedmiu osób niepełnosprawnych, a także ich siedmiu opiekunów. W dwóch przypadkach jednak wystarczyła pomoc lekarza, który przybył do domu wczasowego. To pierwszy przypadek, kiedy dolegliwości pojawiły się u tak dużej grupy.

- W kościerskim szpitalu udzielono doraźnej pomocy, m.in. podano kroplówki i większość osób mogła opuścić placówkę - mówi Grażyna Greinke, powiatowy inspektor sanitarny w Kościerzynie.- Natomiast trzy osoby zostały skierowane do Szpitala Zakaźnego w Gdańsku. Wszystkie jednak zostały już wypisane i mogły wrócić do domów.

Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny tej sytuacji. Wstępnie wyklucza się salmonellę. Inspektorzy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościerzynie w domu wczasowym pobrali do badania próbki żywnościowe z każdego posiłku, a także próby sanitarne ze sprzętów i mikrobiologiczne od osób chorych oraz personelu zajmującego się kuchnią.

Jak dotąd w powiecie kościerskim odnotowano dwa przypadki zachorowań. Pierwszy miał miejsce w ośrodku wypoczynkowym na terenie gminy Kościerzyna, drugi - gminy Dziemiany. Objawy wywołały norowirusy, a w drugim przypadku ujawniono salmonellę. Podobnie było w ubiegłym roku. Do zachorować doszło dwukrotnie, w domu oraz w ośrodku wypoczynkowym. W jednym przypadku jednak nie udało się znaleźć przyczyny.

W kościerskim szpitalu, w porównaniu z ubiegłym rokiem, nie odnotowano większej liczby zachorowań.
- Na pewno latem jest więcej przypadków zatruć - mówi Krystyna Kulas, koordynator ds. jakości w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Na razie jednak sytuacja kształtuje się podobnie jak w latach ubiegłych. Szczególnie podczas upałów trzeba zwrócić uwagę na sposób przechowywania żywności. Natomiast w miejscach zbiorowego żywienia warto przyjrzeć się jedzeniu. Jeżeli zaniepokoi nas kolor lub zapach, lepiej zrezygnować z posiłku. Jeśli chodzi o lody, to warto je kupować ze sprawdzonego źródła. Podczas upałów bakterie szybciej się rozwijają, dlatego ważne jest częste mycie rąk i przestrzeganie zasad higieny.

Niepokojące objawy, które warto skonsultować z lekarzem, to biegunka i wymioty. Natomiast w przypadku dzieci mogą wystąpić również gorączka i brak apetytu. U niemowląt i małych dzieci szybko może dojść do odwodnienia organizmu, dlatego po wystąpieniu objawów trzeba jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki