Film zrealizuje twórca "Obywatela Piszczyka" Andrzej Kotkowski, który jeszcze za życia pisarki chciał nakręcić obraz o budowie gdyńskiego portu i opisać historię powstawania miasta. Premiera kinowa planowana jest we wrześniu przyszłego roku. Jak zapowiada reżyser, budowa Gdyni będzie jedynie tłem dla historii o zwykłych ludziach, którzy szukając swojej kolejnej w życiu szansy, przyjeżdżają z Polski na Wybrzeże.
Choć większość książek Fleszarowej-Muskat poświęconych była morzu i Gdyni, mówiła: Jestem bardzo szczególną marynistką. Nie potrafiłabym napisać książki o tematyce morskiej dla ukazywania kontaktów człowieka z morzem, opisów piękna morza, burz na Biskajach, koloru fal. Może bym nawet i potrafiła, ale uważałabym, że jest to bezcelowe. Mnie w moich książkach interesuje morski brzeg. To, co zachodzi na polskim morskim brzegu. To, co czyni z Polaków naród morski.
- Pierwsze moje morze oglądałam z Kamiennej Góry podczas spędzonych u wuja wakacji. Tu uświadomiłam sobie, że to miasto będzie kiedyś tematem mojej twórczości - wspominała po latach.
Więc, może mimo to, że mieszkała przez wiele lat w Sopocie, jest jednak gdyńską pisarką?
Stanisława Fleszar z domu Krzycka wróciła na Wybrzeże po wojnie. Mieszkała w Gdyni do 17 września 1951 roku - zanim wybudowała dom w Sopocie. W legitymacji Tymczasowej Ubezpieczalni Społecznej - wydanej w Gdyni 12 grudnia 1949 roku - czytamy, że była to ulica Świętojańska 73 m. 6.
Solidną, przedwojenną kamienicę w centrum miasta oszczędził czas. Żyją jeszcze starsze panie, pamiętające Fleszaro wą. Pewnego dnia udało mi się zajrzeć pod "6". Na trzecim piętrze trzypokojowe słoneczne mieszkanie, z balkonikiem od podwórza. Jasny drewniany parkiet, niewielka kuchnia.
- Kupiliśmy ten lokal od kogoś. W przedpokoju były deski. Zostały wymienione - opowiada sympatyczna właścicielka mieszkania. - Poza tym chyba niewiele się tu zmieniło.
Z Gdyni Fleszarowa przeniosła się do Sopotu na ulicę Abrahama. Mieszkała najpierw pod "czwórką", zanim wspólnie z mężem nie wybudowała domu przy Abrahama 11.
Wśród powieści Stanisławy Fleszarowej-Muskat była jed- na, długo niewznawiana - "Sen o morskiej potędze"
- Pisząc ten utwór adresowałam go do Polaków, którzy po tej wojnie otrzymali tak wielki pas wybrzeża. Przedmowę do "Snu o morskiej potędze" napisał człowiek bardzo zasłużony dla morskiej sprawy - Eugeniusz Kwiatkowski. Jeden ze współtwórców budowy Gdyni, nowoczesnego portu i miasta - mówiła pani Stanisława, gdy prowadziłam z nią rozmowę na antenie radia. Opowiadała też, że wydawnictwo chciało wznowić książkę, ale bez przedmowy Eugeniusza Kwiatkowskiego (był on na indeksie władz). Nie zgodziła się.
W filmie "Miasto z morza" oprócz takich gwiazd jak Małgorzata Foremniak zobaczymy Jakuba Strzeleckiego w roli Krzysztofa Grabienia, jego ukochaną Luckę zagra Julia Pietrucha, a Paweł Domagała - Wołodię. W postać inżyniera Tadeusza Wendy wcieli się Olgierd Łukaszewicz. Piotr Polk zagra Lebraca. Zdjęcia kręcone będą przez 45 dni.
Więcej o filmie, którego głównym bohaterem jest Gdynia, w jutrzejszym wydaniu magazynu "Trójmiasto".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?