Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk sprzedaje stare mieszkania, by zbudować nowe

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Aż 10 tysięcy lokali komunalnych za 10 procent ich wartości wystawia na sprzedaż Gdańsk po to, by zdobyć pieniądze na budowę nowych mieszkań. Liczba oczekujących po odbiór kluczy jest ogromna. - Będzie lepiej - deklaruje miasto i zapowiada, że liczba budynków komunalnych wzrośnie jeszcze w tym roku. Ale już wiadomo, że takie deklaracje to tylko kropla w morzu potrzeb.

I mimo że lokali przybywa, długość kolejki nie zmienia się od kilku lat. Na liście stale jest 3-3, 5 tys. rodzin. Połowa to ci, którzy czekają na przydział mieszkania socjalnego. - To wcale nie oznacza, że kolejka stoi. Ona się cały czas przesuwa, bo gdy jedne rodziny odbierają klucze, na ich miejsce wchodzą następne - tłumaczy Michał Piotrowski z biura prasowego UM Gdańsk. - Te liczby pokazują po prostu, jaki jest poziom stałego zapotrzebowania na mieszkania komunalne - dodaje.

Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska, deklaruje, że polityka komunalna miasta nabierze rozpędu. - W ciągu pięciu lat chcemy sprzedać 10 tys. lokali komunalnych. Zarobione w ten sposób ok. 200 mln zł zainwestujemy w nowe mieszkania. Uda się ich za to wybudować 800 - wylicza.
W sumie w ciągu ostatnich dziesięciu lat miasto wybudowało i oddało do użytku ponad 2,5 tys. takich mieszkań. - W porównaniu z innymi miastami jesteśmy na tym polu absolutnym liderem. Gdańsk nie tylko ma stosunkowo najwięcej mieszkań komunalnych, ale także najbardziej zaangażował się w tworzenie nowych, powołując spółkę Gdańskie Inwestycje Społeczne - podkreśla Michał Piotrowski.

Gdański program budowy mieszkań komunalnych opiera się na trzech typach pozyskiwania lokali przez gminę. Są to program "Mieszkania za grunt" oraz właśnie działalność GIS i Towarzystw Budownictwa Społecznego. - Tylko w ubiegłym roku udało się z tych trzech źródeł pozyskać prawie 700 nowych lokali. W sumie zaś w ciągu ostatnich 10 lat tym sposobem udało się zdobyć 2643 mieszkania - podkreśla Piotrowski.

A jeszcze w tym roku ma się rozpocząć budowa trzech domów przy Trakcie św. Wojciecha - znajdzie się w nich miejsce dla 137 rodzin. Z kolei w przyszłym roku TBS "Motława", także z myślą o gminnej liście oczekujących, zabiera się za budowę kolejnego budynku przy ul. Kolorowej. Powstaną w nim 53 mieszkania. Do tej pory do wybudowanych w tym samym miejscu TBS wprowadziło się ponad 180 rodzin. Justyna Brakowska, jedna z nowych mieszkanek ul. Kolorowej, nie kryje, że mieszkanie pachnące nowością to dla niej spełnienie marzeń. - Czekałam na to trzy lata - cieszy się.

Takich szczęśliwców ma przybywać. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, na swoim blogu informuje, że do 2013 r. TBS zamierzają w Gdańsku wybudować ponad 800 mieszkań. - Nadrabiamy tutaj kilkadziesiąt lat zaległości i choć miasto nam pięknieje, to sam odczuwam wielki niedosyt - przyznaje Adamowicz.
Z danych Unii Metropolii Polskich, w której zrzeszonych jest 9 największych miast, wynika, że prognozy dla Gdańska są optymistyczne. Podczas gdy w 2007 r. miasto miało tylko 11 nowych mieszkań komunalnych do 2009 r. liczba ta wzrosła do 747. Dla porównania w tym samym czasie Katowice wybudowały tylko 63 lokale, Kraków 290, a Bydgoszcz 310. W czołówce jesteśmy także jeśli chodzi o liczbę nowych mieszkań socjalnych - przez trzy ostatnie lata przybyło ich 310, podczas gdy np. w Krakowie zaledwie 7.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki