Jego historia jest osobliwa. Kilka lat temu osoba najmująca tam strych chciała kupić od miasta pomieszczenie i zaadaptować je na potrzeby mieszkaniowe. Bez skutku.
Tymczasem w roku 2006 pojawił się inwestor, który otrzymał od urzędników zgodę na nadbudowę. Obyło się bez zmian w planach zagospodarowania miejscowego, czyli tego, co zdaniem urzędników stanowiło przeszkodę w wypadku kamienicy Julkego.
Pracownicy magistratu twierdzą jednak, że oba przypadki się różnią, gdyż Julke planował znacznie większą ingerencję w bryłę budynku, przyznając jednak, iż zaproponowany przez niego projekt był "nieprecyzyjny".
Tymczasem do pomorskich organów ścigania zgłaszają się kolejne osoby, które próbują wykorzystać obecną sytuację do zainteresowania śledczych swoimi sprawami.
- Rzeczywiście, dostajemy ostatnio sporo zawiadomień - mówi nam anonimowo jeden z pracowników sopockiej prokuratury.
Nam z kolei udało się ustalić, że kolejne zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez sopockich urzędników trafiło wczoraj do gdańskiej delegatury CBA. Tym razem chodzi o planowaną budowę hotelu na stadionie Ogniwa.
Niespodziewanie sprawą zajmować musi się także Prokuratura Okręgowa w Warszawie. jej przedstawiciele przyznają, iż sprawdzają zawiadomienie, które złożył we wtorek Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem, Donald Tusk popełnił przestępstwo, wiedząc o podejrzeniach korupcyjnych względem Jacka Karnowskiego i nie powiadamiając o tym fakcie niezwłocznie organów ścigania.
Czy uważasz, że urzędnicy w Sopocie robią, co chcą? - zapraszamy do dyskusji na forum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?