Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk Zaspa: Szpital kontra zarząd

J. Gromadzka-Anzelewicz
Czy prywatyzacja części szpitala będzie dla niego gwoździem do trumny
Czy prywatyzacja części szpitala będzie dla niego gwoździem do trumny Fot. G. Mehring
List z prośbą o spotkanie licząca 27 osób Rada Ordynatorów Szpitala Specjalistycznego na gdańskiej Zaspie wysłała do marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka już kilka tygodni temu.

Tuż przed ostatnią, kwietniową sesją Sejmiku cztery związki działające w tej placówce zażądały zdjęcia z porządku obrad projektu odwołania starej Rady Społecznej szpitala i powołania nowej i zostało to uwzględnione. Zarówno Rada Ordynatorów, jak i związkowcy twierdzą, że od dawna narasta niezrozumiałe, ich zdaniem, napięcie między władzami służby zdrowia na Pomorzu a dyrekcją szpitala. I że zaburza ono pracę szpitala i może zaszkodzić chorym.

Wczoraj do szpitala na Zaspie przyjechał wicemarszałek Leszek Czarnobaj. Po to - jak twierdzi - by uspokoić atmosferę, rozwiać wątpliwości i zadać kłam plotkom.
- Poprosiliśmy o to spotkanie, ponieważ od dłuższego czasu dochodzą nas słuchy o konflikcie między Zarządem Województwa a dyrekcją szpitala, co bardzo nas niepokoi - tłumaczy dr Marek Bogdański, ordynator oddziału ortopedii i szef Rady Ordynatorów. - Szpital się bilansuje, ma płynność finansową, od trzech lat dodatni wynik finansowy, więc pracownicy pytają, o co właściwie chodzi.
Nieoficjalnie pracownicy szpitala mówią - konflikt się zaognił, gdy dyrektor Krystyna Grzenia zaczęła starania o zakup rezonansu magnetycznego, który postanowiła sfinansować z kredytu zaciągniętego przez szpital. Tymczasem Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego sugerował, by "diagnostykę radiologiczną" oddać w tzw. outsourcing, czyli w prywatne ręce. Podobnie - stacje dializ i dział diagnostyki laboratoryjnej. Na taką drogę zdecydowało się kilka marszałkowskich szpitali, m.in. Pomorskie Centrum Traumatologii (dawny Szpital Wojewódzki ).

- To wyciąganie smakowitych kąsków - twierdzą pracownicy szpitala na Zaspie i przeciw temu protestują. - Nie sprzeciwiamy się przekształceniu szpitala w spółkę - zastrzega dr Jerzy Umiastowski, asystent dyrekcji szpitala, a zarazem lekarz o uznanym autorytecie. - Uważamy jednak, że prywatyzacja wybranych działów szpitala, które mogą być dochodowe, może się okazać dla przyszłości szpitala bardzo niekorzystna.

Grażyna Czaczka, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu tłumaczy, że związkowców najbardziej zbulwersowało odwołanie przez Zarząd Województwa Rady Społecznej szpitala. Kilku jej członków rekomendowanych przez Urząd Marszałkowski złożyło kilka tygodni temu rezygnację, tłumacząc, że sobie nie wyobraża dalszej współpracy z dyrektor Krystyną Grzenią. Pozostali jej członkowie nie mieli co do tego żadnych zastrzeżeń.

- O dziwo, osoby, które deklarowały niemożność współpracy z dyrekcją, urząd ponownie uwzględnił w nowym składzie rady, a osoby, które od lat pracowały dla szpitala z ogromnym oddaniem, na tej liście się nie znalazły. Pojawiły się też słuchy, że zarząd chce odwołać dyrektor Grzenię - dodaje Grażyna Czaczka. - Przeciw temu również protestujemy.

Więcej na ten temat czytaj w czwartkowym Dzienniku Bałtyckim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki