Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żegluga także towarowa

Jacek Sieński
Statki handlowe Żeglugi Gdańskiej Ltd "Laila 5" i "Lechia" cumujące na Motławie
Statki handlowe Żeglugi Gdańskiej Ltd "Laila 5" i "Lechia" cumujące na Motławie Grzegorz Pachla
Żegluga Gdańska Ltd poszerza ofertę. Odkupione od Rosjan statki są już po remoncie.

Przy nabrzeżu Motławy, w starym porcie gdańskim, cumują dwa nieduże, siostrzane handlowe statki rzeczno-morskie "Laila 5" i "Lechia". Odkupiła je od rosyjskiego armatora Żegluga Gdańska Ltd, której katamarany, wodoloty i małe wycieczkowce pływają z turystami po gdańskich i gdyńskich wodach portowych oraz na trasach wiodących przez Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany.

Dzięki nowym statkom gdańska firma poszerzy swoją ofertę usług żeglugowych o dochodowe przewozy towarowe.

- Odkupione statki są już po gruntownym remoncie w Gdańskiej Stoczni Remontowa SA - zaznacza Jerzy Latała, prezes ŻG Ltd. - Przeprowadzono na nich roboty kadłubowe, malarskie, elektryczne i mechaniczne. Nadzorowało je towarzystwo klasyfikacyjne Germanischer Lloyd. Gwarantuje to, że statki bez kłopotów ubezpieczymy i znajdziemy dla nich zatrudnienie, a w razie konieczności - sprzedamy po korzystnych cenach. Obecnie kończymy załatwianie formalności związanych z ich zarejestrowaniem i dopuszczeniem do żeglugi morskiej. Będziemy również starać się o uzyskanie certyfikatu, umożliwiającego statkom pływanie po Renie. Do eksploatacji wejdą one we wrześniu. Nie wiemy jeszcze, czy statki będziemy obsługiwać sami, czy zostaną one wyczarterowane obcemu armatorowi. Wszystko zależy od rachunku ekonomicznego. Nie wykluczamy ich odsprzedania, gdyby zaproponowano zadowalające nas ceny. Nie oznacza to jednak rezygnacji z żeglugi towarowej. Pozwoli ona nam na uzyskiwanie dodatkowych przychodów oraz na utrzymanie firmy, bowiem wpływy z żeglugi pasażerskiej spadają. Pieniądze ze sprzedaży statków przeznaczone byłyby na zakupienie następnego, większego lub znowu dwóch - mniejszych.

"Laila 5" i "Lechia" (przemianowana z "Laila - 8", po wejściu drużyny piłkarskiej gdańskiego klubu Lechia do I ligi) należą do serii ośmiu statków rzeczno -morskich o nazwach od "Ladoga-101" do "Ladoga-108". Zbudowała je w latach 1988-1989 fińska stoczni Rauma - Repola Oy w Uusikaupunki dla rosyjskiej firmy North-Western Shipping Co., a eksploatowała firma Volga-Neva Ltd. Teraz "Laila 5" i "Lechia" mają pływać pomiędzy portami leżącymi nad Bałtykiem i Morzem Północnym. Mogą one przewozić różne towary masowe, w tym zboża i pasze, a także drewno, ładunki niebezpieczne i kontenery. Nieduże wymiary i manewrowość umożliwia im wpływanie do małych portów morskich, takich jak Darłowo czy Kołobrzeg, oraz na rzeki żeglowne.

Rosnące ceny paliwa powodują, że zwiększają się koszty przewozów towarów samochodami. Gdy samochód ciężarowy może przewieźć jednorazowo ładunek o masie 30-35 ton, to na mały statek można załadować towary ważące od 1000 do 3000 ton. Nawet przy nieco wyższej opłacie frachtowej, podniesionej z powodu podwyżek cen paliw, koszty przewozów ładunków drogą morską są i tak znacznie mniejsze niż ciężarówkami po zatłoczonych drogach lądowych. Z uwagi na zagrożenia ekologiczne, jakie niesie transport samochodowy, Unia Europejska preferuje i wspiera żeglugę morską na krótkich trasach oraz stałe połączenia między portami europejskimi, jako tzw. autostrady morskie.

Prezes Latała podkreśla, że statki handlowe ŻG Ltd są zarejestrowane pod polską banderą, a ich portem macierzystym jest Gdańsk. Jednakże pływanie pod narodową banderą wiąże się wciąż z kłopotami. Dotychczas nie ma obiecywanego przez kolejne ekipy rządowe drugiego rejestru statków, a ustawa o pracy na statkach morskich znajduje się na etapie konsultowanego projektu. Stąd armatorzy polscy, rejestrujący statki w kraju, mają problemy związane z opodatkowaniem i zatrudnianiem marynarzy. W przypadku chęci zaangażowania na statkach, pływających pod biało-czerwoną banderą, marynarzy zagranicznych, bo brakuje polskich, obowiązują takie same przepisy jak dotyczące pracowników zatrudnianych na trzy miesiące przez stocznie czy na budowach.

Żegluga Gdańska Ltd powstała w roku 1996, w wyniku sprywatyzowania przedsiębiorstwa państwowego o takiej samej nazwie, które działało od 1946 roku. Eksploatuje statki wycieczkowe, w tym cztery katamarany pasażerskie i dziewięć wodolotów. Jest największą firmą przewożącą pasażerów na liniach przybrzeżnych i tramwajów wodnych, kursujących na Zatoce Gdańskiej. Jej statki utrzymują także międzynarodowe połączenia wodolotami, m. in. na liniach Elbląg - Kaliningrad i Kołobrzeg - Bornholm.

Uniwersalne statki rzeczno-morskie

Exnazwy - "Ladoga 105" i "Ladoga 108"
Miejsce budowy - stocznia Rauma - Repola Oy w Uusikaupunki, Finlandia
Długość - 82,5 m
Szerokość - 11 m
Zanurzenie - 4 m
Nośność - 2075 DWT
Napęd - dwa silniki wysokoprężne, średnioobrotowe, o mocy po 440 kW, dwie śruby napędowe
Prędkość - wynosi 10,7 węzła
Zasięg pływania - 25 dni
Liczba załogi - 6 osób
Przeznaczenie - przewozy ładunków masowych suchych, drobnicowych i niebezpiecznych oraz kontenerów (84 TEU)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki