Śledztwo toczyło się w gdańskiej Prokuraturze Rejonowej przez ponad półtora roku. Biegli orzekli, że przyczyną tragedii było pęknięcie prawej przedniej opony. Dochodzenie zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia wobec trzech osób.
Sąd Rejonowy w Gdańsku wydał wyrok w styczniu 1999 r. Kierowca autobusu dostał dwa lata w zawieszeniu na cztery, mistrz stacji obsługi rok, a zastępca dyrektora ds. technicznych - 10 miesięcy - oba wyroki również w zawieszeniu na dwa lata.
Był to największy wypadek autobusowy w historii Polski.
- Sam uczestniczyłem w tym wypadku, jako dziecko - napisał do nas Michał Konkol - miałem wtedy 8 lat. Mam wrażenie, że dzisiaj już nie pamięta się o tamtym wydarzeniu...
Tragiczny wypadek w Kokoszkach - w miejscu uderzenia autobusu w drzewo (a wbiło się ono w pojazd na głębokość czterech metrów) - upamiętnia okolicznościowa tablica.
Szczegóły z książki J. Reszki "Cześć, giniemy! Największe katastrofy w powojennej Polsce".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?