Arka Gdynia zagra w ekstraklasie!

To oznacza, że miejsce Korony w krajowej elicie zajmie właśnie Arka, która miniony sezon zakończyła na czwartym miejscu na zapleczu ekstraklasy.

Korona chciała poddać się karze, ale pod warunkiem, że nie zostałaby zdegradowana. Wydział Dyscypliny nie mógł podjąć jednak innej decyzji, stąd odwołanie się kielczan. Bezskuteczne. Korona w przyszłym sezonie zagra w pierwszej lidze i musi zapłacić 70 tysięcy złotych kary. Jedyne co udało się zyskać to anulowanie siedmiu punktów ujemnych na starcie kolejnego sezonu.

- Wobec Korony potwierdziły się zarzuty korupcyjne w dziesięciu trzecioligowych meczach rozegranych wiosną 2004 roku, gdy kielecki klub grał jeszcze w trzeciej lidze. Początkowo wprawdzie mówiło się, że Korona ma zarzuty w trzynastu spotkaniach z tamtego sezonu, ale w przypadku trzech meczów nie było wystarczających dowodów, aby te zarzuty się potwierdziły - powiedział Krzysztof Malinowski, przewodniczący Związkowego Trybunału Piłkarskiego.

Korona teraz może odwołać się do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl, jak to wcześniej uczyniły Widzew Łódź i Zagłębie Lubin. I z tej drogi kielecki klub skorzysta, co już wcześniej zapowiadał prezes Adam Żak. To jednak nie wstrzymuje wykonania kary, co oznacza, że Korona rozpocznie sezon w pierwszej lidze, a w ekstraklasie zastąpi ją Arka Gdynia.

- Bardzo się cieszę z tej decyzji - powiedział Czesław Michniewicz, trener żółto-niebieskich. - Zresztą zachowywałem względny spokój, bo takiego właśnie werdyktu się spodziewałem. Raczej nie zdarza się, aby Związkowy Trybunał Piłkarski całkowicie zmieniał postanowienie Wydziału Dyscypliny. Z radością jednak jeszcze troszkę się wstrzymajmy. Dzisiaj jesteśmy w ekstraklasie, ale kto wie, czy tak samo będzie jutro. Mam tutaj na myśli rozpatrywanie odwołania Zagłębia Lubin przez Trybunał Arbitrażowy przy PKOl. Jestem jednak dobrej myśli i nie sądzę, aby jutro wydarzyło się coś złego dla nas. I co najbardziej cieszy, to że będą derby Trójmiasta w ekstraklasie. Z tego, co wiem, Polonia Warszawa już zarezerwowała hotel w Gdyni na piątkowy mecz ekstraklasy z naszym zespołem.

Wszelkie wątpliwości rozwiewa wiceprezes PZPN, Eugeniusz Kolator.

- Arka zastąpi Koronę. Skład ekstraklasy na sezon 2008/09 jest już zamknięty - mówi Kolator.
Arka zagra zatem w ekstraklasie i już teraz pod tym kątem będzie kompletowała skład. Kontrakty czekają już na nowych piłkarzy Przemysława Trytko, Dariusza Żurawia i Andersona i Zbigniewa Zakrzewskiego. Umowy muszą parafować też dotychczasowi gracze żółto-niebieskich, którzy byli bez kontraktów i czekali na rozwój wydarzeń. A dzisiaj na testy do gdyńskiego klubu ma przyjechać bramkarz z Chorwacji, 28-letni Tomislav Basić. Zawodnik ten ma 192 cm wzrostu, ostatnio grał w bośniackim NK Posusje. Basić był także na testach w Wiśle, ale mistrzowie Polski nie zdecydowali się na jego pozyskanie.
- Będziemy rozglądać się w gronie kilku zawodników i do Arki z pewnością ktoś jeszcze trafi. I to być może niejeden piłkarz - powiedział nam Michniewicz.

Na pewno w żółto-niebieskich barwach nie zagra Sebastian Schindzielorz. Piłkarz ten ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Niemczech i związał się kontraktem z VfL Wolfsburg.