Nie mam pojęcia, o co chodzi! To zbijanie politycznego kapitału i odrażające wykorzystywanie sytuacji - mówi w rozmowie z Polską Dziennikiem Bałtyckim Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu
Chodzić ma ponoć o jedną z sopockich firm
Tę, którą współtworzyłem, w której pracowałem, i która teraz daje pracę setkom ludzi. I to ma być zarzut?
Fułek schował się w kąt, usunął w cień - takie opinie też krążą. Boi się Pan czegoś?
Schowałem się na zaplanowanym już miesiące temu urlopie. Dla mnie takie insynuacje są równie odrażające jak opinie osób, które mając prawomocne wyroki, teraz wypowiadają się jako autorytety moralne.
Kogo ma Pan na myśli?
Nie podam nazwisk, nie będę im robił reklamy.
Wierzy Pan Jackowi Karnowskiemu?
Wierzę w jego uczciwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?