Sinicami stale zajmuje się Regionalne Centrum Sinicowe Uniwersytetu Gdańskiego.
Pojawiają się też pogłoski, że im mniej w naszym morzu dorszy, tym sinicom lepiej. - Dorsze żywią się szprotami - stwierdza Katarzyna Koper, występując w imieniu fundacji Baltic Sea 2020.
- Z kolei szproty żerują na pierwotniakach, skorupiakach i jamochłonach (tzw. zooplanktonie), zjadających m.in. sinice. Liczny szprot zjada duże ilości zooplanktonu, a to powoduje, że nadmiernie rozrastają się sinice.
Nie wszyscy podzielają ten pogląd.
- Ta hipoteza jest mało uzasadniona - mówi prof. Hanna Mazur-Marzec z Regionalnego Centrum Sinicowego Uniwersytetu Gdańskiego. - Sinice nitkowate, w Bałtyku dominujące, nie są pokarmem podstawowym dla zooplanktonu.
Co więc robić, by sinic w Bałtyku było mniej? Przede wszystkim nie wprowadzać doń zanieczyszczeń, a zwłaszcza substancji użyźniających, bo one sprzyjają rozwojowi sinic. Zakwity sinic w Bałtyku są częste, ale nie wszystkie ich gatunki wydzielają toksyczne substancje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?